Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkopolski gigant mięsny przetrwa?

Maciej Roik
PKM Duda zatrudnia w sumie około 2,5 tysiąca pracowników
PKM Duda zatrudnia w sumie około 2,5 tysiąca pracowników J. Romaniszyn
Do 24 lipca, ma się zakończyć postępowanie naprawcze, Polskiego Koncernu Mięsnego Duda. Przedstawiciele firmy wciąż odmawiają komentowania sprawy, jednak zapewniają, że do konkretnych ustaleń dojdzie w połowie tygodnia.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że największa spółka w regionie leszczyńskim prawdopodobnie przetrwa, a 2,5 tysiąca zatrudnionych osób może spać spokojnie.

Jak zapewnia prezes Maciej Duda, spółka nie planuje zwolnień. Do poprawy kondycji finansowej firmy ma się przyczynić lepsze wykorzystanie kadr. - Stawiamy nie na zwolnienia, ale na bardziej efektywną pracę - podkreślał prezes. Mimo to eksperci twierdzą, że obecna sytuacja może wpłynąć na zatrudnienie.

- PKM Duda, będzie musiał przede wszystkim ograniczyć liczbę inwestycji - mówi Adam Nowakowski, analityk giełdowy domu maklerskiego BZ WBK. - Może się jednak okazać, że spółka będzie zmuszona do zamykania nierentownych zakładów - twierdzi analityk giełdowy.

Kłopoty PKM Duda rozpoczęły się cztery miesiące temu po ujawnieniu informacji o korzystaniu przez firmę z opcji walutowych. Kredyt Bank zażądał wówczas natychmiastowej spłaty ponad 27 mln kredytu i wystąpił z wnioskiem o upadłość. Łączne zobowiązania holdingu to ponad 400 mln złotych netto.

Wobec żądających swoich pieniędzy wierzycieli, zatrudniający 2,5 tysiąca osób koncern z Grąbkowa koło Leszna, stanął w obliczu bankructwa. Ostatnią szansą było postępowanie naprawcze, które wszczęto 9 marca. Sąd dał spółce cztery miesiące na restrukturyzację finansową firmy. W piątek "Puls Biznesu" poinformował, że koncern mięsny już się właściwie porozumiał z niektórymi bankami.
Mimo że wszystko rozstrzygnie się w tym tygodniu, przedstawiciele spółki w dalszym ciągu od mawiają komentarza.

- Na razie nie udzielamy żadnych informacji i nie potwierdzamy ostatnich wieści podanych przez "Puls Biznesu" - mówi Agnieszka Lorek, asystentka prezesa zarządu PKM Duda. - Bliższych informacji, najwcześniej można oczekiwać w środę - dodaje przedstawicielka firmy.

Tymczasem giełda zachowuje się tak, jakby porozumienia już były podpisane. Ceny akcji idą w górę w błyskawicznym tempie już od 3 miesięcy. Ich wartość wzrosła z 45 groszy do 1,8 złotych. Tylko od końca czerwca, akcje PKM Duda podrożały o ponad połowę.

- Rynek często wyprzedza to, co się ma wydarzyć - mówi Adam Nowakowski. - Wystarczy, że inwestorzy wyczują, że do porozumienia prawdopodobnie dojdzie i ceny idą spektakularnie w górę. Tak jest w tym przypadku - dodaje.

Wciąż nie wiadomo, jaka będzie treść układu naprawczego i czy wydarzenia z pierwszego kwartału tego roku nie podważą silnej dotąd pozycji PKM Duda na rynku mięsnym. Z pewnością nie obejdzie się bez gruntownej restrukturyzacji spółki. Nie wiadomo też, jaki będzie los ich aktywów na Ukrainie.

- Ostatnie wydarzenia, raczej nie wpłyną na spadek wiarygodności w oczach inwestorów - mówi Adam Nowakowski. - Od lat koncern istniał i dobrze prosperował. Obecne kłopoty wyniknęły z przeinwestowania i załamania gospodarczego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski