Z nieoficjalnych informacji wynika, że największa spółka w regionie leszczyńskim prawdopodobnie przetrwa, a 2,5 tysiąca zatrudnionych osób może spać spokojnie.
Jak zapewnia prezes Maciej Duda, spółka nie planuje zwolnień. Do poprawy kondycji finansowej firmy ma się przyczynić lepsze wykorzystanie kadr. - Stawiamy nie na zwolnienia, ale na bardziej efektywną pracę - podkreślał prezes. Mimo to eksperci twierdzą, że obecna sytuacja może wpłynąć na zatrudnienie.
- PKM Duda, będzie musiał przede wszystkim ograniczyć liczbę inwestycji - mówi Adam Nowakowski, analityk giełdowy domu maklerskiego BZ WBK. - Może się jednak okazać, że spółka będzie zmuszona do zamykania nierentownych zakładów - twierdzi analityk giełdowy.
Kłopoty PKM Duda rozpoczęły się cztery miesiące temu po ujawnieniu informacji o korzystaniu przez firmę z opcji walutowych. Kredyt Bank zażądał wówczas natychmiastowej spłaty ponad 27 mln kredytu i wystąpił z wnioskiem o upadłość. Łączne zobowiązania holdingu to ponad 400 mln złotych netto.
Wobec żądających swoich pieniędzy wierzycieli, zatrudniający 2,5 tysiąca osób koncern z Grąbkowa koło Leszna, stanął w obliczu bankructwa. Ostatnią szansą było postępowanie naprawcze, które wszczęto 9 marca. Sąd dał spółce cztery miesiące na restrukturyzację finansową firmy. W piątek "Puls Biznesu" poinformował, że koncern mięsny już się właściwie porozumiał z niektórymi bankami.
Mimo że wszystko rozstrzygnie się w tym tygodniu, przedstawiciele spółki w dalszym ciągu od mawiają komentarza.
- Na razie nie udzielamy żadnych informacji i nie potwierdzamy ostatnich wieści podanych przez "Puls Biznesu" - mówi Agnieszka Lorek, asystentka prezesa zarządu PKM Duda. - Bliższych informacji, najwcześniej można oczekiwać w środę - dodaje przedstawicielka firmy.
Tymczasem giełda zachowuje się tak, jakby porozumienia już były podpisane. Ceny akcji idą w górę w błyskawicznym tempie już od 3 miesięcy. Ich wartość wzrosła z 45 groszy do 1,8 złotych. Tylko od końca czerwca, akcje PKM Duda podrożały o ponad połowę.
- Rynek często wyprzedza to, co się ma wydarzyć - mówi Adam Nowakowski. - Wystarczy, że inwestorzy wyczują, że do porozumienia prawdopodobnie dojdzie i ceny idą spektakularnie w górę. Tak jest w tym przypadku - dodaje.
Wciąż nie wiadomo, jaka będzie treść układu naprawczego i czy wydarzenia z pierwszego kwartału tego roku nie podważą silnej dotąd pozycji PKM Duda na rynku mięsnym. Z pewnością nie obejdzie się bez gruntownej restrukturyzacji spółki. Nie wiadomo też, jaki będzie los ich aktywów na Ukrainie.
- Ostatnie wydarzenia, raczej nie wpłyną na spadek wiarygodności w oczach inwestorów - mówi Adam Nowakowski. - Od lat koncern istniał i dobrze prosperował. Obecne kłopoty wyniknęły z przeinwestowania i załamania gospodarczego.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?