Wybuch gazu w Stróżkach pod Wronkami. Poparzony mężczyzna zmarł w szpitalu. Trwają zbiórki na pomoc rodzinie

Już kilkanaście godzin po tragedii informowaliśmy o zbiórce, jaką dla poszkodowanych w porozumieniu z Sołectwem Stróżki uruchomiła Ekipa Pralni Sebastian Spychała. W zrzutce wskazano, że celem jest 50 000 złotych na pomoc rodzinie poszkodowanej w wyniku wybuchu gazu na Stróżkach.

Zobacz: Ekipa Pralni i Sołectwo Stróżki na pomoc rodzinie poszkodowanej w wyniku wybuchu gazu na Stróżkach

Niemal jednocześnie drugą zbiórkę – na odbudowę zniszczonego w wybuchu domu uruchomiła córka poszkodowanego małżeństwa. Jak wskazała, poszkodowany w wybuchu mężczyzna przez wiele lat pomagał innym, był on bowiem policjantem w jednym z poznańskich komisariatów.

Niestety, we wtorek 4 stycznia na stronie zrzutki pojawiła się tragiczna informacja o tym, że poparzony w wybuchu mężczyzna zmarł w szpitalu.

Autorka zbiórki wskazała również, że stan poszkodowanej kobiety nieco się polepszył i to na jej powrót do zdrowia i życia zbierane będą środki, jak również na znalezienie dla niej nowego domu. Ten w Stróżkach nie nadaje się już do zamieszkania.

ZBIÓRKA: Odbudowa domu zasłużonego policjanta po wybuchu gazu

Jeszcze w Nowy Rok na miejsce zdarzenia wezwany został Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego - w celu dokonania oględzin budynku po wybuchu. Po dokonanych czynnościach wydał on zakaz użytkowania budynku.

Źródło: szamotuły.naszemiasto.pl