Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyciek danych 2 mln Polaków. UODO żąda wyjaśnień od Facebooka

Leszek Rudziński
Leszek Rudziński
źródło:pixabay
źródło:pixabay
W ubiegłym miesiącu w internecie zostały udostępnione dane 2 milionów polskich użytkowników Facebooka. Urząd Ochrony Danych Osobowych zwrócił się z pismem do portalu społecznościowego o wyjaśnienie sprawy i wypracowanie odpowiednich zabezpieczeń na przyszłość.

Sprawa dotyczy wycieku z Facebooka danych 533 milionów użytkowników portalu na całym świecie, w tym ponad 2 milionów użytkowników z Polski, które w ubiegłym miesiącu zostały upublicznione w internecie.

Jak poinformował prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych Jan Nowak, instytucja ta wystąpiła w tej sprawie z pismem do władz Facebook Poland.

W liście prezes UODO zwrócił się o podjęcie działań w celu ograniczenia ryzyka wykorzystania danych osobowych objętych naruszeniem poprzez zaoferowanie usługi umożliwiającej wszystkim polskim użytkownikom sprawdzenia, czy naruszenie to ich dotyczy.

Ogromne zagrożenie dla prywatności

Zdaniem szefa Urzędu, wyciek danych z portalu Facebook.com stanowi ogromne zagrożenie dla prywatności wielu osób. Udostępnione dane osobowe mogą zostać wykorzystywane nie tylko w celu rozsyłania spamu czy nieuczciwego prowadzenia telemarketingu, ale także w celach przestępczych (na co pozwalają ujawnione numery telefonów i adresy e-mail powiązane z portalem).
„Pragniemy zwrócić uwagę, że wyjaśnienie przyczyn zdarzenia oraz ocena jego skutków, dla osób, których dane dotyczy, powinna stanowić priorytet z uwagi na kluczowe obowiązki administratora danych określone w RODO (rozporządzeniu o ochronie danych osobowych – red.)” - czytamy w piśmie.

Sprawę badają irlandzkie organy

Urząd przekazał, że postępowanie w tej sprawie prowadzi Data Protection Commission. To irlandzki urząd ds. ochrony danych (DPC), będący organem przewodnim w Unii Europejskiej w sprawie regulacji danych osobowych największych internetowych gigantów, m.in. Facebooka, Apple'a i Google'a, które w Irlandii mają swoje europejskie siedziby.

„Urząd Ochrony danych Osobowych wyraża nadzieję, że ułatwi przeprowadzenie przedmiotowych czynności niezwłocznie i z należytą starannością odnośnie do wszelkich żądań irlandzkiego organu, który pełni w tym postępowaniu rolę wiodącą” - głosi treść pisma.

Pojawiają się również informacje, że inne kraje podejmują działania zmierzające do przyznania przez Facebook rekompensat dla osób, których dane zostały bezprawnie ujawnione.

Niemiecka organizacja ochrony danych Europaeische Gesellschaft für Datenschutz szuka już poszkodowanych w tym kraju osób.
Podobne kroki podjęła także m.in. irlandzka instytucja Digital Repository of Ireland, która szuka chętnych do złożenia zbiorowego pozwu przeciwko internetowemu gigantowi.

Na razie nie wiadomo, czy polskie instytucja także pójdą w tym kierunku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wyciek danych 2 mln Polaków. UODO żąda wyjaśnień od Facebooka - Portal i.pl

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski