Choć miejscy strażnicy prace rozpoczynają od godziny 6, to jednak pierwsze patrole w teren wyruszają dopiero godzinę później.
Czytaj także:
Poznań: Nawet tysiąc złotych za złe parkowanie
- Zadzwoniłem ponownie po godzinie 7 z prośbą o przysłanie patrolu i na wszelki wypadek zrobiłem zdjęcie tego samochodu - dodaje zirytowany czytelnik. - Oczywiście nikt się nie pojawił a o 7.45 kierowca wsiadł do samochodu i odjechał. Mam nadzieje, że dzięki tym zdjęciom strażnicy ukarzą kierowcę.
Jak sprawdziliśmy, rzeczywiście kilka minut po godzinie 6 dyżurny na Grunwaldzie odebrał telefon o terenówce parkującej na trawniku przy ulicy Mgielnej.
- Nie mogliśmy od razu wysłać patrol w to miejsce, rano najpierw odbywa się odprawa i przydział zadań - tłumaczy Przemysław Piwecki ze Straży Miejskiej. Kiedy funkcjonariusze dojechali na osiedle Zorza, samochodu na trawniku już nie było.
Czy więc choć zdjęcia które zrobił nasz czytelnik pomogą w ukaraniu sprawcy, bo przecież numer rejestracyjny wozu jest doskonale widoczny?
- Zdjęcia mogą być dowodem w tej sprawie, ale pod warunkiem, że ten pan zgodzi się zeznawać w sądzie jako świadek - tłumaczy P. Piwecki.
- Dziękuje bardzo - irytuje się czytelnik. - Dzwoniłem, fotografowałem a teraz mam się włóczyć po sądach!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?