Przez najbliższe dwa lata zakupy w marketach, czy galeriach handlowych zrobimy tylko w dwie niedziele w miesiącu - pierwszą i ostatnią. Wyjątkiem będzie czas okołoświąteczny. W niedzielę poprzedzającą dzień Wielkiej Nocy zrobimy zakupy, a także w dwie niedziele przed świętami Bożego Narodzenia.
W tym roku sklepy będą zamknięte: 11 marca, 18 marca, 1 kwietnia (Wielkanoc), 8 kwietnia, 15 kwietnia, 22 kwietnia, 13 maja, 20 maja (Zielone Świątki), 10 czerwca, 17 czerwca, 8 lipca, 15 lipca, 22 lipca, 12 sierpnia, 19 sierpnia, 9 września, 16 września, 23 września, 14 października, 21 października, 11 listopada (Święto Niepodległości), 18 listopada, 9 grudnia.
Ustawa jednak będzie ewoluować każdego następnego roku. Dlatego też od stycznia 2020 roku zakupów nie zrobimy już w żadną niedzielę - z wyjątkiem siedmiu w roku - trzech przedświątecznych oraz ostatnich niedziel przypadających w styczniu, kwietniu, czerwcu i sierpniu, kiedy trwają wyprzedaże.
Co więcej, ustawa przewiduje także ponad 20 wyjątków od zakazu. Zakupy zrobimy: na stacjach benzynowych, w sklepach, gdzie sprzedawcą jest sam właściciel, w obiektach handlowych przy dworcach autobusowych, kolejowych, portach, lotniskach. Będzie dozwolona także sprzedaż internetowa, normalnie działać będą też magazyny logistyczne.
- Niestety, w tych przypadkach wolnych niedziel nie będzie. A nam również zależało na tym, by ci pracownicy weekendy mogli spędzić z rodzinami - mówi Piotr Adamczak z Krajowej Sekcji Pracowników NSZZ „Solidarność” pracowników Biedronki.
Czytaj też: Zakaz handlu: Nawet 100 tys. grzywny za pracę w niedzielę
Jednak galerie handlowe przy dworcach, jak to jest w przypadku Poznania, będą zamknięte. Senat doprecyzował także kwestie sprzedaży w kwiaciarniach, piekarniach, cukierniach i lodziarniach. Sprzedaż tam będzie możliwa tylko wówczas, gdy przeważająca działalność będzie poświęcona kolejno kwiatom, czy wyrobom piekarniczym i cukierniczym.
Zdaniem ekspertów rewolucja handlowa nie dotknie tylko sklepów i galerii handlowych. Z badań BIK-u wynika, że spora część kredytów ratalnych jest zawiązywanych w weekendy, a wraz z postanowieniem, bankom zostanie odebrany jeden z najlepszych dni kredytowych w tygodniu.
- Niestety, przez zamknięcie większych placówek oraz tych specjalizujących się w sprzedaży sprzętu RTV oraz AGD, skutki zostaną odczute nie tylko przez handlowców, ale również przez branżę bankową. Z przeprowadzonych badań wynika, że weekendy to niezwykle wydajny okres - około 25 proc. wszystkich kredytów ratalnych jest bowiem zawieranych właśnie w tym czasie. Najczęstszym zakupem na raty jest sprzęt AGD i RTV oraz urządzenia elektroniczne typu komputery lub laptopy - informuje Jolanta Brudek, ekspert Domu Finansowego QS.
Zakaz handlu. "Trzeba szukać zajęcia dla armii urzędników" - zobacz wideo:
źródło: Agencja Informacyjna Polska Press/x-news.pl
SPRAWDŹ:
POLECAMY:
Gdzie są najlepsze burgery i pizza w Poznaniu?
Mapa inwestycji 2018
10 ciekawostek o krowach
Wszystko o Lechu Poznań [NEWSY, TRANSFERY]
Quizy gwarowe, które pokochaliście [SPRAWDŹ SIĘ]
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?