Pielgrzymi, którzy wyruszyli jeszcze 4 lipca z Czarnkowa mieli do pokonania 380 km. Ostatnia z grup na Jasną Górę dotarła w piątek przed godziną 15.
Grupy wchodziły do Częstochowy w różnym tempie, niektóre z nich dotarły w deszczu, pod parasolami. Pielgrzymów na Wałach Jasnogórskich witali ks. Tomasz Kulka, główny kapelan pielgrzymki oraz ks. Rafał Pleszewa, ojciec duchowny pątników.
- Przybycie pielgrzymów stało się faktem, dziękuję wszystkim, którzy kroczyli razem z nami, a także tym, którzy z uczestnikami pielgrzymki łączyli się duchowo - mówił wczoraj ks. Tomasz Kulka, kapelan pielgrzymki.
Punktualnie o godz. 16 rozpoczęła się dla nich msza św. na Wałach Jasnogórskich, którą odprawił bp Damian Bryl.
- Chcemy z tymi, którzy przez te dni szli, mokli i ducha nie tracili wspólnie modlić się w ich intencjach. Pielgrzymka to ważny czas, dla każdego który idzie, ale też dla wspólnoty, która się tworzy w drodze. To ważny moment także dla całej archidiecezji, bo skoro blisko 1500 osób idzie i powierza swoje zmagania, swoje modlitwy w intencji Kościoła, to jest wielka sprawa - mówił jeszcze przed wejściem pielgrzymów na Jasną Górę bp Damian Bryl, w filmie na profilu facebookowym pielgrzymki.
Pielgrzymi pokonali trasę, nocując m.in. w Środzie Wielkopolskiej, Jarocinie, w Ostrowie Wielkopolskim, Ostrzeszowie oraz Opatowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?