Według niego wyniki reprezentacji nie są zadowalające. - Czasami jednak też nasze oczekiwania są wygórowane, bo my nie mamy wypracowanego systemu szkolenia w klubach, mamy natomiast pokolenie piłkarzy, którzy nie są w stanie przekroczyć pewnego progu motywacji. Dlatego Ukraińcy nie mają w składzie tak znanych zawodników jak biało-czerwoni, a mimo to są faworytami najbliższego spotkania w eliminacjach do MŚ - tłumaczył 57-letni szef piłkarskiego związku.
Zdaniem Bońka problemem w podnoszeniu poziomu rodzimego futbolu jest też nadopiekuńczość rodziców. - Kiedyś dzieci były dużo bardziej samodzielne. Dzisiaj od rana do wieczora podlegają "inwigilacji" rodziców, którzy wydają im tylko polecenia i sprawdzają jak na nie reagują. Efekt jest taki, że o 21-letnim piłkarzu mówimy w Polsce, że jest zdolny i perspektywiczny, kiedy on powinien być już ukształtowany - zauważył Boniek.
Prezes PZPN w Poznaniu będzie jeszcze uczestniczył w spotkaniu zarządu futbolowej centrali z okazji 100-lecia Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej. W sobotę natomiast weźmie udział w uroczystej gali w Sali Ziemi na Międzynarodowych Targach Poznańskich, gdzie ponad 900 osób będzie świętować jubileusz WZPN.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?