Chcielibyśmy posadzić zioła w doniczkach, by mieć zawsze świeże do rozmaitych potraw, czy musimy z tym czekać do późnej wiosny, by zrobić to na balkonie, czy też możemy jakieś posadzić już teraz, by rosły sobie na kuchennym parapecie? Jakie zioła najłatwiej uprawiać w ten sposób i w jakich warunkach?
Samodzielna uprawa przypraw w doniczce to doskonałe źródło pozyskiwania świeżych i aromatycznych ziół. Niestety, podczas chłodów nie ma możliwości sadzenia czy siania ich na balkonie, ale z powodzeniem możemy zrobić to na kuchennym parapecie.
Możemy samodzielnie wysiać do doniczek takie rośliny jak na przykład: tymianek, rozmaryn, melisa, mięta pieprzowa, pietruszka czy majeranek. W centrach ogrodniczych kupimy też inne gotowe rozsady, które po przyniesieniu do domu radzę przesadzić do większej doniczki.
Zioła powinny mieć stanowisko nasłonecznione (przynajmniej sześć godzin dziennie), zapewnioną wilgoć i w miarę możliwości stałą temperaturę.
Do uprawy nie używamy zwykłej ziemi do kwiatów. Przy ziołach o suchych wąskich liściach (szałwia, rozmaryn) ziemia powinna być piaszczysta, przy soczystych dużych liściach (melisa, bazylia) – wymagane jest podłoże próchnicze. Nie zapominajmy o odpowiednim drenażu.
Zioła ładnie komponują się w większych misach czy koszykach, a dzięki takiemu pogrupowaniu lepiej się prezentują i są łatwiejsze w pielęgnacji. Niektóre ładnie wyglądają zawieszone w koszach lub doniczkach, na przykład szałwia lub macierzanka.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?