Przygotowania nabierają tempa
Do treningów z pierwszą drużyną Lecha Poznań powrócili wypożyczeni zawodnicy: Bartosz Mrozek, Filip Borowski oraz Maksymilian Pingot. Dodatkowo swoją szansę otrzymali dwaj młodzi bramkarze, Mateusz Pruchniewski i Mateusz Mędrala. Podczas treningów obecni byli także Filip Wilak, Bartosz Tomaszewski i Maksymilian Dziuba, którzy w minionym sezonie napędzali grę drugiej drużyny Kolejorza.
Lechici zaczęli przygotowania od testów biegowych, które trwały przez dwa dni i odbywały się w mniejszych grupach. Warto zaznaczyć, że pierwszego dnia kontuzji nabawił się 16-letni pomocnik – Igor Brzyski.
- Pierwszego dnia mieliśmy zajęcia na siłowni, a także rozbieganie na boisku. Parę dłuższych odcinków można było odczuć. Trenowaliśmy również podania w parach, żeby poczuć piłkę, a na koniec pięć gier na utrzymanie - na dwa kontakty. Treningi w tych pierwszych dniach są przyjemne, lecz po powrocie dają się we znaki. Drugiego i trzeciego dnia mieliśmy testy biegowe i po południu trening, a w sobotę czeka nas sparing
– powiedział Ksawery Kukułka, dla którego był to pierwszy okres przygotowawczy z pierwszym zespołem.
Lechici rozegrają sparing w sobotę o godzinie 11:00 z Slovanem Liberec. Kolejnym debiutantem jest środkowy pomocnik Sammy Dudek, który jest najmłodszym uczestnikiem przygotowań.
- Dzięki swojej nie tylko boiskowej dojrzałości Sammy zapracował na włączenie go do seniorskiego środowiska. Ma już za sobą debiut na boiskach Centralnej Ligi Juniorów, jest również kapitanem swojej kadry młodzieżowej, a boiskową charakterystyką przypomina Karola Linettego. Niedawno związał się z nami profesjonalną umową i cieszymy się, że widzi swój rozwój w naszym klubie i będzie mógł nabyć kolejnych doświadczeń już w pierwszej drużynie
- podkreśla na oficjalnej stronie Lecha Poznań, dyrektor Marcin Wróbel.
Warto zaznaczyć, że podczas pierwszych dni przygotowań zabrakło kilku graczy: Barry’ego Douglasa, Kristoffera Velde, Nikę Kvekveskiriego, Jespera Karlströma, Filipa Marchwińskiego, a także Afonso Sousy. Według naszych informacji Szkot nie może przylecieć do kraju, ponieważ ma problemy z uzyskaniem wizy. Reszta zawodników uczestniczyła w spotkaniach reprezentacyjnych i będzie do dyspozycji trenera Johna van den Broma od 10 lipca.
- Odczucia są bardzo dobre, jak na pierwszy trening. Widać jakość i ogromny przeskok między trenowaniem z rezerwami, a pierwszym zespołem. Gra jest zdecydowanie szybsza i dokładniejsza. Starsi koledzy z zespołu udzielają nam wskazówek. Dla nas jest to okazja do tego, abyśmy zebrali potrzebne nam doświadczenie i pokazali się z jak najlepszej strony. Bez presji i stresu
– zakończył Ksawery Kukułka.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?