- Wszystko mi dzisiaj pasowało. W pewnym momencie miałem jednak poważny problem ze swoim najlepszym motocyklem. Na szczęście, ten drugi, którego wcześniej nawet nie odpalałem, także mnie nie zawiódł - mówił Słoweniec.
Niedzielny, zaległy pojedynek z Jaskółkami od początku układał się po myśli gospodarzy. Gnieźnianie na prowadzenie wyszli już po 1 wyścigu, co w tym w tym sezonie regułą raczej nie jest. Bardzo ważny dla losów spotkania był także 5 bieg, w którym Zagar w parze z Sebastianem Ułamkiem podwójnie pokonali rywali.
Tarnowianie wprawdzie dość szybko zniwelowali część tych strat, ale do remisu doprowadzić nie potrafili. Czerwono-czarni natomiast mozolnie starali się budować swoją przewagę. I po 13 wyścigu powiększyli ją do sześciu oczek, bo powracający do wysokiej formy Ułamek na kresce wyprzedził Martina Vaculika, a Watt był minimalnie lepszy od Janusza Kołodzieja.
- Do tego momentu byliśmy w kontakcie z rywalami i przez to mecz był ciekawy. Potem jednak przegraliśmy jeszcze 1:5 i emocje się skończyły - opowiadał później trener Unii, Marek Cieślak. Dodajmy tylko, że bohaterami tego wspomnianego 14 biegu byli Ułamek z Bjarne Pedersenem.
- Start był zespołem lepszym i wygrał jak najbardziej zasłużenie. Przed nami jednak rewanż i spróbujemy odrobić 10-punktową stratę, by zdobyć chociaż punkt bonusowy. Nie będzie to jednak takie proste - dodał selekcjoner reprezentacji Polski. Po ostatnim biegu o punkcie bonusowym pomyślał też trener gospodarzy.
- Pojedziemy do Tarnowa z niezłą zaliczką, ale w tej chwili trudno przewidzieć, czy uda nam się ją obronić. Mogliśmy dzisiaj zresztą wygrać trochę wyżej, ale mniej punktów nie zakładałem zdobył Watt - stwierdził Stefan Andersson. W gnieźnieńskiej drużynie bardzo dobrze pojechał za to Piotr Świderski, który do tej pory nie mógł rozgryźć toru przy ul. Wrzesińskiej.
- Tym razem pojechałem naprawdę nieźle i wystąpiłem nawet w 15 wyścigu, co w Gnieźnie jeszcze mi się nie przytrafiło. Ze swojego występu jestem więc zadowolony. Najważniejsze jest jednak to, że jako drużyna wre-szcie wygraliśmy mecz - ocenił po spotkaniu Świderski.
Lechma Start Gniezno - Unia Tarnów 50:40
Lechma Start: Watt 4+1 (3,0,0,1), Świderski 8 (1,2,3,2,0), Zagar 15 (3,3,3,3,3), Ułamek 9+1 (0,2,1,3,3), B. Pedersen 9+2 (2,2,2,1,2), Lisiecki 2 (2,0,0), O. Fajfer 3+2 (1,1,1).
Unia: Janowski 5+1 (2,1,0,1,1), Madsen 3 (d,0,3,0), A. Łaguta 9+3 (1,3,1,3,1), Vaculik 7+1 (2,1,2,2,0), Kołodziej 10 (3,3,2,0,2), K. Gomólski 3 (w,1,2), Borowicz 3 (3,0,0).
Wyścig po wyścigu
1. Watt, Janowski, Świderski, Madsen (d) 4:2
2. Borowicz, Lisiecki, Fajfer, Gomólski (w) 3:3 (7:5)
3. Zagar, Vaculik, Łaguta, Ułamek 3:3 (10:8)
4. Kołodziej, Pedersen, Fajfer, Borowicz 3:3 (13:11)
5. Zagar, Ułamek, Janowski, Madsen 5:1 (18:12)
6. Łaguta, Pedersen, Vaculik, Lisiecki 2:4 (20:16)
7. Kołodziej, Świderski, Gomólski, Watt 2:4 (22:20)
8. Madsen, Pedersen, Fajfer, Janowski 3:3 (25:23)
9. Świderski, Vaculik, Łaguta, Watt 3:3 (28:26)
10. Zagar, Kołodziej, Ułamek, Borowicz 4:2 (32:28)
11. Łaguta, Świderski, Pedersen, Madsen 3:3 (35:31)
12. Zagar, Gomólski, Janowski, Lisiecki 3:3 (38:34)
13. Ułamek, Vaculik, Watt, Kołodziej 4:2 (42:36)
14. Ułamek, Pedersen, Janowski, Vaculik 5:1 (47:37)
15. Zagar, Kołodziej, Łaguta, Świderski 3:3 (50:40)
WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
