Żużel: Nicki Pedersen zawodnikiem Fogo Unii

Fogo Unia odkryła wszystkie karty. Nowym liderem zespołu będzie, tak jak już informowaliśmy wcześniej, Nicki Pedersen. Były trzykrotny indywidualny mistrz świata podpisał z Bykami dwuletni kontrakt. - Rozmowy kontraktowe były krótkie i konkretne. Chcę być ważną postacią Fogo Unii. Znam historię tego klubu i wiem, że jest on bardzo dobrze zarządzany. To zadecydowało o tym, że postanowiłem podpisać umowę - mówił 36-letni Pedersen na konferencji prasowej.

Duńczyk zapowiedział też, że ma zamiar poprowadzić Byki do sukcesów. - Często słyszę, że jestem zawodnikiem, który widzi tylko czubek własnego nosa. Zapewniam, że nie jest to prawda. W Fogo Unii mam być tylko jednym z elementów pewnej układanki. Wynik drużyny będzie dla mnie priorytetem. Naszym celem będzie awans do fazy play-off, a potem walka o najwyższe cele - zapowiedział Pedersen.

Transfer Duńczyka bardzo ucieszył nowego prezesa zarządu klubu, Piotra Rusieckiego, którego również przedstawiono na konferencji prasowej. - Brakowało nam takiego zawodnika. Duńczyk ma być liderem zespołu, który będzie brał na siebie ciężar zdobywania punktów w decydujących biegach. Z nim w składzie nie boimy się nikogo. Żaden dream team nie jest nam straszny. W tym roku celujemy w złoto. Chcemy, by po czterech latach przerwy tytuł mistrza Polski wrócił do Leszna - zapowiedział nowy prezes, którego bardzo chwalił odchodzący sternik leszczyńskich Byków.

- Znamy się wiele lat i wiem, że oddaję klub w odpowiedzialne ręce. W zarządzie jest pięciu udziałowców. Do tej pory rządził ten najstarszy czyli ja, a teraz władzę będzie miał ten najmłodszy. Jestem przekonany, że Unia idzie w dobrym kierunku i wszystko przez najbliższe lata będzie dobrze funkcjonowało - stwierdził Józef Dworakowski, który wspólnie z nowym prezesem chciałby poprawić frekwencję na trybunach.

- Wierzę, że jak zespół będzie wygrywał, to fani będą przychodzić na stadion - mówił Dworakowski. - Chcemy sprawić, aby ceny biletów były na każdą kieszeń - dodawał Rusiecki.

Fogo Unia ma również nowego menedżera. Został nim Paweł Jąder, który do tej pory pełnił funkcję kierownika zespołu. W sztabie szkoleniowym pozostanie też dotychczasowy trener, Roman Jankowski. - Obaj będą odpowiedzialni za wynik - przekonywał prezes Rusiecki. Nowy menedżer zapowiedział już kilka zmian. - W nowym sezonie bęziemy jeździli na nieco innym, twardszym torze. Oczywiście jego przygotowanie będziemy konsultować z zawodnikami. Planujemy też kilka modyfikacji w treningach. Wszystko po to, aby Fogo Unia osiągała wyniki na miarę oczekiwań. A te są naprawdę duże - zapowiedział Jąder.

Po podpisaniu umowy z Pedersenem Byki skompletowały skład. Oprócz Duńczyka w barwach Fogo Unii pojadą jeszcze jego dwaj rodacy Kenneth Bjerre oraz Mikkel Michelsen, a także bracia Przemysław i Piotr Pawliccy, Grzegorz Zengota, Damian Baliński i Tobiasz Musielak.