28 września w Gnieźnie odbędzie się VI edycja Turnieju o Koronę Bolesława Chrobrego. - Te zawody na dobre się już wpisały w kalendarz towarzyskich imprez żużlowych. Nie może więc ich zabraknąć także i w tym roku - mówi prezes TŻ Start, Dariusz Imbierowicz.
W poprzednich latach w gnieźnieńskim turnieju wygrywali m.in. Tomasz Gollob, Emil Sajfutdinow czy Greg Hancock. Przed rokiem koronę pierwszego króla Polski założył natomiast Ryan Sullivan. Australijczyk ostatnio wznowił karierę, co oznacza, że może bronić tego trofeum. Organizatorzy już zresztą myślą o obsadzie wrześniowego turnieju.
- Ze względu na tegoroczne starty naszej drużyny w ekstralidze, trochę musiał się zmienić pomysł na obsadę tych zawodów. Do tej pory turniej był dla miejscowych kibiców jedyną okazją do zobaczenia czołówki światowego żużla. W tym roku tę czołówkę mogli oglądać praktycznie co tydzień. W związku z tym, planujemy nieco inną koncepcję obsady, która mam nadzieję przypadnie do gustu fanom - dodaje Imbierowicz.
Ta koncepcja musi być zresztą trochę inna, ponieważ na 28 września zaplanowano również ostatni finał I indywidualnych Mistrzostw Europy, w którym startują m.in. Tomasz Gollob, Nicki Pedersen, Emil Sajfutdinow czy Tai Woffinden. TS
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
