Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Pierwszy półfinał dla Anglików

TS
Reprezentacja Wielkiej Brytanii
Reprezentacja Wielkiej Brytanii speedwaygp.com
Reprezentacja Wielkiej Brytanii wygrała na torze w angielskim King's Lynn pierwszy półfinał Drużynowego Pucharu Świata.

I to wygrała w wielkim stylu, zostawiając w pokonanym polu Australijczyków, Amerykanów i Czechów. - Liczyłem na zwycięstwo, ale nie spodziewałem się, że uda nam się ten cel zrealizować aż tak łatwo. To był wręcz wymarzony wieczór. Moi zawodnicy pojechali perfekcyjnie - cieszył się po zawodach menedżer Alun Rossiter. Selekcjonerowi Brytyjczyków po tej wygranej spadł wielki kamień z serca, ponieważ w jego zespole zabrakło Tai Woffindena.

Lider i największy gwiazdor zespołu z Wysp przed turniejem pokłócił się z rodzimą federacją, zarzucając jej, tak jak i swoim partnerom z reprezentacji, brak profesjonalizmu. Koledzy z kadry w sobotę stanęli jednak na wysokości zadania. Już w pierwszej serii startów wygrali wszystkie wyścigi i wyszli na zdecydowane prowadzenie. Gospodarzy próbowali gonić Australijczycy i po 11. biegu, w którym Chris Holder jako joker przywiózł sześć punktów, zbliżyli się do nich na trzy punkty. Na więcej stać ich jednak tego dnia nie było.

W efekcie, już po pierwszym z wyścigów nominowanych, w którym Stevie Worrall, który na co dzień broni w Polsce barw II-ligowego Kolejarza Rawicz, jako pierwszy minął linię mety, Brytyjczycy mogli się cieszyć ze zwycięstwa w zawodach. - Pokazaliśmy na co stać żużlowców z Anglii. Przystąpiliśmy do tego turnieju wyluzowani, ale jednocześnie maksymalnie skonsolidowani - mówił Craig Cook, który pod nieobecność Woffindena stał się motorem napędowym swojego zespołu. Dzięki tej wygranej Anglicy wywalczyli sobie przepustkę do finału, który 8 lipca odbędzie się w Lesznie.

- I w tym finale na pewno namieszamy - zapewnił Cook. Nadal w grze o medale są także Australijczycy oraz Amerykanie, którzy w King's Lynn zajęli odpowiednio drugie i trzecie miejsce. Ci pierwsi w półfinale musieli sobie radzić bez kontuzjowanego Jasona Doyle'a. W ekipie USA nie jeździł natomiast Greg Hancock. Osłabień rywali nie potrafili wykorzystać Czesi, którzy zajęli ostatnie miejsce. Nie mogło być jednak inaczej, skoro słabszy dzień miał Vaclav Milik. - Nic mi nie wychodziło. Kompletnie nie radziłem sobie na tym torze - mówił lider Czechów.

Australia i USA wystąpią w najbliższy piątek w turnieju barażowym. Jego kolejnych uczestników poznamy po drugim półfinale, który we wtorek odbędzie się w szwedzkim Vastervik. Tam obok gospodarzy pojadą jeszcze Duńczycy, Łotysze oraz Rosjanie. I tam zwycięzca turnieju bezpośrednio awansuje do finału. Faworytem wydają się być gospodarze, którzy do walki wystawią Frednika Lindgrena, Antonio Lindbaecka, Andreasa Jonssona, Linusa Sundstroema i Jolea Kinga. Pozostałe ekipy także jednak mają swoje atuty, choć w reprezentacji Danii nie ma kontuzjowanego Nicki Pedersena oraz Petera Kildemanda.

Zobacz też: Sportowy raport (1.07.17)

(Źródło: Press Focus)

Rosjanie natomiast pojadą bez Artema Łagut, który tak słabo wypadł w niedawnym meczu Polska - Rosja, że nie dostał powołania. Na tym tle reprezentacja naszego kraju prezentuje się niczym drużyna z innej planety. Biało-czerwoni, którzy jako gospodarz mają zapewniony udział w leszczyńskim finale, bronią zresztą złota zdobtego przed rokiem w Manchesterze. Podopieczni trenera Marka Cieślaka w poniedziałek pojawią się na Stadionie Smoczyka na oficjalnym treningu. Przypomnijmy, że naszych barw bronić będą Patryk Dudek, Maciej Janowski, Piotr Pawlicki, Bartosz Zmarzlik oraz Bartosz Smektała.

Wyniki półfinału w King's Lynn
1. Wielka Brytania 53 pkt.

S. Worrall 13 (3,2,2,3,3), Cook 14 (3,3,3,3,2), Harris 13 (3,2,3,3,2), Lambert 13 (3,3,2,3,2), Ellis ns.
2. Australia 44 pkt.
Doyle ns, Ch. Holder 19 (2,3,3,6!,2,3), Morris 5 (w,2,-,2,1), Batchelor 12 (2,3,2,2,3), Fricke 8 (2,1,2,1,2).
3. USA 15 pkt.
Wells 3 (t,0,1,2,0), Manzares 7 (2,2,2!,0,1), Becker 2 (1,d,1,-,0), Ruml 2 (1,-,1,0,0), Nicol 1 (1,0).
4. Czechy 13 pkt.
Kus 0 (u,d,-,0,0), Milik 6 (d,1,0,2!,3), Franc 4 (1,1,0,1,1), Stichauer 3 (1,-,w,1,1), Krcmar 0 (0,0).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski