Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Polacy jadą w Grand Prix Szwecji. Mecz w Goeteborgu zacznie się o godz. 19

TS
Tomasz Gollob
Tomasz Gollob Grzegorz Dembiński
Przed nami trzeci tegoroczny turniej Grand Prix. Tym razem na stadionie Ullevi w Goeteborgu. Przed rokiem triumfował tam, po raz pierwszy w karierze, Fredrik Lindgren.

- W pierwszych wyścigach jeździłem w kratkę, ale po tym jak awansowałem do półfinału odpowiednio dopasowałem sprzęt i okazałem się najlepszy - wspomina reprezentant Fogo Unii Leszno.

Lindgren nie kryje też, że w sobotę chciałby powtórzyć swój ubiegłoroczny sukces.
- Trzeba przecież sobie stawiać nowe wyzwania. Nie można cały czas żyć przeszłością. Dlatego zrobię wszystko, aby ponownie w Goetetborgu stanąć na najwyższym stopniu podium - dodaje reprezentant Trzech Koron. Na dobry wynik przed własną publicznością liczy również Antonio Lindbaeck z Lechmy Startu Gniezno.

- Wygrywanie u siebie w domu sprawia przecież największą przyjemność. Dwa wcześniejsze turnieje w Auckland i Bydgoszczy nie były dla mnie udane i już teraz muszę zacząć odrabiać straty. W sobotę chcę zdobyć sporo punktów - twierdzi Szwed, który ma już przygotowaną taktykę na sobotni turniej. - Tor na stadionie Ullevi ma długie proste i dość wąskie zakręty. Kluczem do sukcesu jest więc tam szybki sprzęt, dobre wyjście spod taśmy i umiejętne rozegranie pierwszego łuku - zdradza Lindbaeck.

Bardzo dobre starty, to atut m.in. Jarosława Hampela. Były wicemistrz świata nie przepada jednak za torem w Goeteborgu. - Jeden dobry występ może jednak sprawić, że zmienię zdanie na ten temat - śmieje się Polak.

- Jestem w dobrej formie i jadę do Szwecji po dobry wynik - dodaje Hampel, który przed rokiem na stadionie Ullevi zajął dziewiąte miejsce.

Jeszcze dalej, bo na jedenastej pozycji tamte zawody zakończył Tomasz Gollob. W tym sezonie były mistrz świata jest jednak w znakomitej formie i z pewnością będzie jednym z faworytów turnieju. Polak jest zresztą liderem klasyfikacji generalnej cyklu. Nad drugim Darcy Wardem ma 6 pkt. przewagi.

- Cieszę się z tego powodu, ale przed nami sporo turniejów i wiele się może jeszcze zdarzyć. Nie ukrywam jednak, że chciałbym w tym roku zdobyć medal mistrzostw świata - mówił Gollob po turnieju w Bydgoszczy.

Sobotnie zawody w Goeteborgu rozpoczną się o godz. 19.00. Transmisję z Grand Prix Szwecji zaprezentuje Canal+. Z dziką kartą w tym turnieju pojedzie reprezentant gospodarzy, Linus Sundstroem.

Klasyfikacja generalna Grand Prix
1. Tomasz Gollob (Polska) 31 pkt., 2. Darcy Ward (Australia) 25, 3. Jarosław Hampel (Polska) 23, 4. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 23, 5. Nicki Pedersen (Dania) 22, 6. Emil Sajfutdinow (Rosja) 21, 7. Chris Holder (Australia) 19, 8. Greg Hancock (USA) 19, 9. Matej Zagar (Słowenia) 19, 10. Niels Kristian Iversen (Dania) 16, 11. Andreas Jonsson (Szwecja) 15, 12. Fredrik Lindgren (Szwecja) 12, 13. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 9, 14. Martin Vaculik (Słowacja) 9, 15. Krzysztof Kasprzak (Polska) 6.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski