Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Start chce wygrać dla kibiców

TS
Dla Startu mecz z Polonią będzie ostatnim na własnym torze
Dla Startu mecz z Polonią będzie ostatnim na własnym torze Dawid Stube
Żużlowcy z Gniezna w ładnym stylu chcą się pożegnać z Enea Ekstraligą. - Nie zamierzany odpuszczać i w ostatnim spotkaniu ligowym na własnym torze postaramy się pokonać Polonię - zapowiada Damazy Gandurski, rzecznik prasowy klubu. Stawką czwartkowego spotkania z bydgoszczanami będzie dziewiąte miejsce w tabeli, które w przypadku ewentualnego utrzymania 10-zespołowej ligi miałoby istotne znaczenie.

- Raczej nie bierzemy takiego scenariusza pod uwagę, bo jest mało prawdopodobne, aby szefostwo ligi zmieniło regulamin. Z drugiej strony nie takie rzeczy w polskim żużlu już się działy - śmieje się Gandurski. Tak czy inaczej, o zwycięstwo warto powalczyć. Choćby dla kibiców, którzy w tym sezonie licznie dopingowali swoją drużynę.

- Z myślą o nich ściągamy na to spotkanie Mateja Zagara. Słoweniec od początku sezonu był naszym liderem i chcemy, aby miał okazję w meczu ligowym pożegnać się z gnieźnieńskimi fanami - dodaje rzecznik prasowy. W ekipie czerwono-czarnych zabraknie natomiast Sebastiana Ułamka.

Najbardziej doświadczony zawodnik Lechmy Startu w piątkowym meczu ligi angielskiej miał upadek i ze złamanymi trzema żebrami oraz złamanym obojczykiem wylądował w szpitalu. Miejsce kontuzjowanego kolegi w meczowej kadrze zajmie Piotr Świderski. - To była oczywista decyzja, bo tylko on ze swoim KSM mógł zastąpić Ułamka - mówi Gandurski.

Innych niespodzianek w składzie Lechmy Startu nie ma. Czerwono-czarni na mecz z Polonią wystawiają najmocniejszą drużynę na jaką ich obecnie stać. Nie można tego samego powiedzieć o rywalach, którzy zaraz po tym jak pogodzili się z degradacją do I ligi, zaczęli oszczędzać na czym się tylko da.

W związku z tym od pewnego czasu w ich zespole nie jeździ już Amerykanin Greg Hancock. Nie inaczej będzie w Gnieźnie.
Pojedzie za to Aleksandr Łoktajew, który tak wspaniale wypadł w półfinale eliminacji Grand Prix. W składzie Polonii są także m.in. Hans Andersen oraz Krzysztof Buczkowski, a to gwarantuje emocje. Pierwszy bieg czwartkowego meczu rozpocznie się o godz. 19.30. Spotkanie będzie zatem rozgrywane przy sztucznym świetle.

Lechma Start Gniezno - Polonia Bydgoszcz godz. 19.30, pierwszy mecz 50:40 dla Polonii)
Lechma Start:
9. Piotr Świderski, 10. David Watt, 11. Matej Zagar, 12. Damian Adamczak, 13. Bjarne Pedersen, 14. Adrian Gała, 15. Oskar Fajfer.
Polonia: 1. Krzysztof Buczkowski, 2. Robert Kościecha, 3. Aleksandr Łoktajew, 4. Mateusz Szczepaniak, 5. Hans Andersen, 6. Szymon Woźniak, 7. Mikołaj Curyło.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski