Początkowo nic na to nie wskazywało, ponieważ po 2. wyścigu gospodarze prowadzili już 9:2. Zawodnicy trenera Michała Widery systematycznie odrabiali jednak straty. Głównie za sprawą dobrze dysponowanego Nicklasa Porsinga, który razem z kolegami z drużyny dwukrotnie przywiózł podwójne zwycięstwo.
Kluczowy dla losów spotkania był jednak wyścig 13, w którym Adam Skórnicki i Michał Szczepaniak pokonali Magnusa Zetterstroema oraz Kamila Pulczyńskiego. Po tej wygranej ostrowianie po raz pierwszy tego dnia wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końca spotkania. Ogromna w tym zasługa Denisa Gizatullina i Szczepaniaka, którzy w dwóch ostatnich wyścigach jako pierwsi mijali linię mety.
Orzeł Łódź - Litex MDM Polcopper Ostrovia 43:46 (pierwszy mecz 46:43 dla Ostrovii, bonus Ostrovia)
Orzeł: Zetterstroem 9+2 (3,1,2,1,2), Jamróg 7+1 (1,2,3,0,1), Schlein 9+1 (2,1,2,3,1), King 0 (0,0), Kildemand 11 (3,3,2,1,2), Bubel 2 (2,0,0), K. Pulczyński 5+1 (3,1,0,1,0).
Ostrovia: Karlsson 5+1 (0,3,1,1), Porsing 10+1 (2,2,3,3,0), Gizatullin 9+2 (3,1,0,2,3), Skórnicki 7 (1,2,1,3,0), Mich. Szczepaniak 13+1 (2,3,3,2,3), Adamczewski 2 (w,0,2), Michalski 0 (w,0,0).
Wyścig po wyścigu: 4:2, 5:0 (9:2), 2:4 (11:6), 4:2 (15:8), 1:5 (16:13), 3:3 (19:16), 3:3 (22:19), 2:4 (24:23), 5:1 (29:24), 3:3 (32:27), 1:5 (33:32), 3:3 (36:35), 1:5 (37:40), 3:3 (40:43), 3:3 (43:46).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?