Od początku roku lekarze mogą wystawiać elektroniczne zwolnienia. System miał ułatwić życie i pacjentom, i medykom, i pracodawcom. Ale nie działa sprawnie i jest niechętnie wykorzystywany. Nie przyspiesza więc też kontroli zwolnień lekarskich. A tych nieprawidłowo wystawionych lub wykorzystywanych wciąż jest bardzo wiele.
Centrala Zakładu Ubezpieczeń Społecznych podsumowała wyniki kontroli zwolnień lekarskich przeprowadzonych w ubiegłym roku. Łącznie sprawdziła 584,1 tys. osób przebywających na chorobowym. W efekcie cofnęła lub zmniejszyła zasiłki na łączną kwotę 195,8 mln zł blisko 334 tysiącom osób.
W samej Wielkopolsce wszystkie oddziały ZUS przeprowadziły łącznie ponad 69,1 tys. kontroli wypłat świadczeń w ramach zwolnień lekarskich, w tym ponad 22 tys. kontrole wykorzystywania tych zwolnień. Te ostatnie przeprowadzają pracownicy ZUS, odwiedzając mieszkanie czy miejsce pracy.
- Sprawdzają, czy zwolnienie lekarskie wykorzystywane jest w sposób zgodny z przeznaczeniem - mówi Marlena Nowicka, rzecznik I oddziału ZUS w Poznaniu. - Najczęściej stwierdzanymi nieprawidłowościami są m.in. praca w czasie zwolnienia u innego pracodawcy lub w ramach własnej działalności gospodarczej. Zdarzają się też skrajne przypadki, jak np. wyjazd w czasie zwolnienia na wakacje. Często takie informacje docierają do pracodawcy, bo np. pracownik zamieszcza zdjęcia na portalu społecznościowym.
Takich nieprawidłowości w 2015 r. dopuściło się łącznie 676 Wielkopolan. W efekcie stracili zasiłki, a ZUS zaoszczędził na nich ponad 780,2 tys. zł.
Poza korzystaniem ze zwolnień przez pacjenta, ZUS kontroluje też to, jak wystawiają je lekarze. I tu nieprawidłowości jest więcej. W 2015 r. w Wielkopolsce wstrzymano dalszą wypłatę chorobowego 968 osobom na łączną kwotę ponad 322,5 tys. zł. Chodziło np. o tzw. lewe zwolnienia lub nie do końca trafne określenie czasu leczenia, czyli gdy w rzeczywistości chory szybciej dochodzi do zdrowia.
Ukrócenie tych praktyk miały przynieść tzw. e-zwolnienia, które weszły w życie od początku roku, ale funkcjonują jeszcze równolegle z papierowymi.
- Wprowadzenie elektronicznych zwolnień lekarskich ułatwia przeprowadzenie kontroli, szczególnie tych krótkoterminowych - tłumaczy Marlena Nowicka. - Na dostarczenie papierowych zwolnień, zarówno lekarz do ZUS, jak i pracownik do pracodawcy, ma siedem dni. Jeśli więc ubezpieczony choruje tylko trzy dni, może przekazać zwolnienie już po powrocie. A to w formie elektronicznej trafia do systemu od razu.
Pokazuje również i automatycznie wysyła informacje do wszystkich firm, w których pacjent pracuje. Także sam chory ma ułatwienie, bo nie musi np. pamiętać danych pracodawcy ani zanosić mu zaświadczenia. Na razie jednak e-zwolnienia nie cieszą się zbyt dużą popularnością. Łącznie do wielkopolskich oddziałów ZUS wpłynęło do tej pory 2006 takich dokumentów. O ile np. I oddział w Poznaniu dostał ich 1279, o tyle w Pile jest ich tylko 36.
- System jest niedopracowany - mówi wprost dr Krzysztof Kordel, prezes Wielkopolskiej Izby Lekarskiej. - Wciąż się wiesza, działa bardzo wolno. Skoro lekarze na razie nie muszą z niego korzystać, nie robią tego. I nie będą, dopóki ktoś systemu nie naprawi.
Zobacz komentarz: Klauzula sumienia i zwolnienia
Czasu jest niewiele, bo od 2018 r. papierowe zwolnienia mają przejść do historii.
Oszczędności?
- E-zwolnienia weszły w życie od stycznia 2016 roku.
Termin ten był wcześniej kilkukrotnie przesuwany. I teraz jeszcze przez dwa lata można używać papierowych druków. Od 2018 r. już tylko elektronicznych. Wystawianie e-zwolnień będzie też możliwe przez urządzenia mobilne, np. podczas wizyty domowej. - Jeszcze poprzedni minister pracy przewidywał, że informatyzacja ograniczy nieprawidłowe zwolnienia.
Szacował, że ich liczba zmniejszy się o ok. 2,5 proc. i pozwoli zaoszczędzić ok. 180 mln zł rocznie. - Najwięcej zwolnień wystawia się z powodu ciąży, porodu, połogu.
Najczęściej ZLA obejmuje 10 dni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?