4 miliony złotych dla parafii w Biadkach. Za utracone w latach 50. nieruchomości

W czwartek poznański Sąd Apelacyjny przyznał, że Skarb Państwa musi zapłacić 3 mln 709 tys. - z odsetkami od lipca 2014 roku. Wtedy sąd pierwszej instancji ogłosił wyrok, w którym uznał argumenty pozwu Parafii Rzymskokatolickiej pod wezwaniem św. Izydora Oracza w Biadkach w powiecie krotoszyńskim.

Skarb Państwa - Prokuratoria Generalna złożyli apelację. Jak wyjaśniał w czwartek sędzia Roman Stachowiak, parafia mogła się domagać zwrotu gruntów przejętych w 1950 roku, nieruchomości zamiennych albo odszkodowania. Pierwsza opcja jest najczęściej niemożliwa, bo po kilkudziesięciu latach Skarb Państwa przestał być właścicielem kościelnego majątku. W Biadkach został on podzielony na działki, na których znajduje się osiedle domków jednorodzinnych.

Jeszcze ciekawszy był zarzut, że parafia jako właściciel gruntów była zapisana w księdze wieczystej jako kościół, a parafia - to nie kościół... Skarb Państwa kwestionował też wysokość odszkodowania, sugerując, że sąd nie powinien opierać się na aktualnych, droższych wycenach gruntu.

Sąd uznał to stwierdzenie za niezgodne z Konstytucją i rozporządzeniem Rady Ministrów. Jeżeli pozwane było państwo, które teraz protestuje przeciwko swoim ustawom, mogło je przecież uchylić...