Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

62. Plebiscyt na Najlepszych Sportowców i Trenera Wielkopolski: Grzegorz Lato znów w Poznaniu! Piotr Robak opowiada o wizycie u niego

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Średzcy "Etyliniarze" na czele z Piotrem Robakiem (w środku) podczas ubiegłorocznej wizyty u króla strzelców mundialu, Grzegorza Laty
Średzcy "Etyliniarze" na czele z Piotrem Robakiem (w środku) podczas ubiegłorocznej wizyty u króla strzelców mundialu, Grzegorza Laty Fot. Archiwum Piotra Robaka
Trudno sobie wyobrazić Enea Bal Sportowca bez wyjątkowych gości. Po dwóch latach przerwy, 14 lutego znów zawita do Poznania Grzegorz Lato, były prezes PZPN i król strzelców mundialu z 1974 r.

Dwa lata temu legendę polskiej piłki miał okazję poznać na balu Piotr Robak ze Środy Wlkp., skarbnik „Etyliniarzy”, czyli stowarzyszenia motocyklistów Ziemi Średzkiej.

– To było niesamowite przeżycie, tym bardziej, że zawsze interesowałem się futbolem i jestem wiernym fanem Lecha Poznań oraz Polonii Środa. W dodatku tak się złożyło, że w czerwcu ubiegłego roku naszemu gościowi mogliśmy złożyć rewizytę – opowiadał Robak, który jest też dyrektorem poznańskiego oddziału United Beverages.

Wspólnie z dwoma kolegami z „Etyliniarzy” w połowie ubiegłego roku wybrał się on w tygodniową wyprawę do ukraińskiego Czarnobyla. Droga wiodła przez Przemyśl, skąd już nie daleko do domu letniskowego Laty.

– Spędziliśmy tam trzy godziny i to nie była kurtuazyjna wizyta, tylko raczej taka pod hasłem „czym chata bogata”. Grzegorz przyjął nas niezwykle serdecznie. Zostawiliśmy prezenty, gadżety i naklejkę „Czarnobyl Tour. Etyliniarze”. Z tego, co wiem to do dzisiaj jest ona przyklejona na drzwiach – wspominał Robak.

Ubiegłoroczna wyprawa średzkich motocyklistów nie była ani pierwsza, ani ostatnia.

– Jeździmy już po Europie od kilku lat. Największa motocyklowa kawalkada wyruszyła swego czasu do Rumunii, ale miło też wspominamy wycieczki do Chorwacji, Słowenii, Bośni i Hercegowiny, Włoch, Szwajcarii czy na Słowację. W tym roku nie mamy jeszcze ustalonego kierunku, ale niewykluczone, że znów będziemy kolekcjonować widoki bałkańskie, tym razem w serbskim wydaniu – dodał sympatyczny średzianin.

Z Czarnobylu wrócił on z mieszanymi uczuciami. – To miejsce jest już bardzo skomercjalizowane. Ukraina natomiast przyjęła nas jak swoich. Ani razu nie spotkaliśmy się z niechęcią czy wrogością – przekonywał Robak.

Czytaj też: Piotr Henisz o lekkoatletach, siatkarzach i myśli szkoleniowej w Lechu

„Etyliniarze” mogą się też pochwalić nietypową inicjatywą związaną z Lechem. W listopadzie motocykliści udali się bowiem z grupą repatriantów ze średzkiego ośrodka Rodak na Stadion Miejski w Poznaniu, gdzie Kolejorz podejmował Koronę Kielce. – Byli oni zachwyceni poznańskim obiektem, a w szczególności dopingiem. Wszyscy byli pierwszy raz na tak ogromnym stadionie i zapowiedzieli, że kiedyś na pewno wrócą jeszcze w to magiczne miejsce – zakończył Robak.

Tymczasem miłą niespodziankę sprawiła nam Elżbieta Michalska ze Śremu. Otrzymaliśmy od niej specjalne pismo i kupon plebiscytowy.

„Komisja Oświaty, Kultury, Sportu i Rekreacji Rady Powiatu w Śremie na grudniowym posiedzeniu postanowiła włączyć się w Państwa inicjatywę przez oddanie głosu. Pierwsze miejsce przyznajemy Patrycji Wyciszkiewicz-Zawadzkiej, która pochodzi ze Śremu i jest przykładem dla młodych ludzi uprawiających lekkoatletykę. Dyscyplina ta, dzięki Patrycji, jest w naszym mieście coraz bardziej popularna” – napisała Elżbieta Michalska, przewodnicząca komisji.

Enea Bal Sportowca tym razem w Walentynki!

Laureatów plebiscytu poznamy na Enea Wielkim Balu Sportowca, w piątek, 14 lutego (początek o godz. 20) w hotelu IBB Andersia w Poznaniu. Zaproszenia na tym razem walentynkowy bal można rezerwować pod nr tel. 502-499-909. Nie zabraknie wielu atrakcji i nowości. Jedną z nich będzie z pewnością występ zespołu Energy Stage, który słynie z dynamicznej i tanecznej muzyki. Uczestnicy imprezy mogą być też zaskoczeni i zachwyceni nowymi smakami hotelowej kuchni. Wyjątkowe menu przygotuje bowiem nowy szef kuchni w Andersii, Grzegorz Wiciak, który ma za sobą już pracę w renomowanych hotelach w Polsce i w Niemczech. Inspiruje się on kuchnią polską i włoską, lubi przyrządzać świeże, proste i szybkie dania, jak sam mówi: „bez nadmiernego mieszania smaków”. Jego kulinarnym idolem jest Jamie Oliver. W wolnym czasie gotuje, biega, jeździ na snow-boardzie i spędza czas ze swoimi dziećmi, czyli ma też duszę sportowca.

62. Plebiscyt na Najlepszych Sportowców i Trenera Wielkopolski: Grzegorz Lato znów w Poznaniu! Piotr Robak opowiada o wizycie u niego

Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje:
Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski