Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

66. Plebiscyt: Krzysztof Cegielski o Januszu Kołodzieju, jego dopasowaniu do Fogo Unii Leszno, sportowej formie i dążeniu do doskonałości

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Janusz Kołodziej i Krzysztof Cegielski współpracują ze sobą od prawie 20 lat, a wszystko zaczęło się od telefonu w sprawie silników...
Janusz Kołodziej i Krzysztof Cegielski współpracują ze sobą od prawie 20 lat, a wszystko zaczęło się od telefonu w sprawie silników... Paweł Wilczyński, Archiwum Głosu Wielkopolskiego
Jest jedynym reprezentantem czarnego sportu w plebiscytowej „30” i chyba najniższym z całej stawki. Janusz Kołodziej walecznością mógłby obdzielić jednak wszystkich pozostałych kandydatów.

Brązowy medalista ostatniego cyklu mistrzostw Europy jest kapitanem Fogo Unii Leszno, jedynego zespołu z Wielkopolski jeżdżącego od wielu lat w ekstralidze, a przy tym jednocześnie najbardziej utytułowanego w Polsce. W drużynie „Byków” 39-latek jest już od 2017 r., a przecież wcześniej w latach 2010-11 też już reprezentował barwy leszczyńskiego klubu.

Zobacz też: Legenda polskiego triathlonu powoli już schodzi ze sceny?

Rozmowę z jego wieloletni m menedżerem, a w przeszłości głównym laureatem naszego plebiscytu na najlepszego żużlowca Wielkopolski, Krzysztofem Cegielskim, rozpoczęliśmy od pytania dlaczego popularny „Koldi” traktuje Leszno jak swój drugi dom.
– Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, bo jest kilka czynników, które zbudowały wieź Janusza z tym miastem i klubem. Na pewno były prezes i jeden z właścicieli, czyli Józef Dworakowski nieprzypadkowo uznawany jest leszczyńskim „tatą” Janusza, bo mimo że jest charakterologicznym przeciwieństwem, to obaj rozumieją się bez słów. Widocznie to taki przypadek potwierdzający tezę, że skrajności się przyciągają. Poza tym Fogo Unia to klub z rodzinną, swojską atmosferą. A po trzecie wreszcie to są ludzie, którzy zdobyli cztery mistrzostwa Polski z rzędu, a mimo to twardo stąpają po ziemi. Im palma nie odbiła i raczej nie odbije, bo to nie jest klub, który chce istnieć tylko po to, by się pokazywać na salonach – zauważył Krzysztof Cegielski.

Ciekawa jest też historia przyjaźni menedżera i jednego z najlepszych polskich żużlowców.

– Znaliśmy się wcześniej z torów, ale na zasadzie „cześć, cześć i co u Ciebie słychać”. Wszystko zmieniło się w 2005 r., dwa lata po moim wypadku, kiedy postanowiłem sprzedać swoje silniki i dałem ogłoszenie w „Tygodniku Żużlowym”. Po jakimś czasie odezwał się Janusz i w taki sposób ta nasza pogłębiona znajomość nabrała rumieńców – wspominał ceniony ekspert Canal+.

Zapytaliśmy go też o to, czy nasz plebiscytowy kandydat czuje się spełnionym zawodnikiem, czy może wciąż doskwiera mu fakt, że nie może w ostatnich latach wrócić do cyklu Grand Prix.

– Prawda jest taka, że Janusz spokojnie by sobie poradził w Grand Prix. Pięć lat temu zresztą wygrywał zawody w Pradze, a w sumie we wszystkich czterech sezonach w GP dwa razy stawał na podium i cztery razy jeździł w finale. Trzeba jednak pamiętać, że nie jest pupilem organizatorów i rzadko dostaje „dzikie karty”. Chcę wrócić do GP, ale nie za wszelką cenę. Jak mu się nie uda w tym sezonie, to świat się nie zawali. W cyklu mistrzostw Europy też się może spełniać i też ma wciąż jeszcze coś do udowodnienia, bo w medalowej kolekcji brakuje mu złota. Czy najbliższy sezon będzie jego najlepszym w karierze? Tego nie wiem, wiem natomiast, że Janusz robi swoje, ciągle pracuje w warsztacie, ciągle coś udoskonala i nie ma ochoty spoczywać na laurach. On mógłby być już nawet tunerem, bo jego przewaga nad innymi zawodnikami nie kryje się tylko w technice jazdy, ale przede wszystkim w przygotowaniu sprzętowym – przekonywał Cegielski.

Wychowanek Unii Tarnów ma jeszcze jedną cechę, której można mu pozazdrościć, a mianowicie jest bardzo skromnym człowiekiem. – Zdaję sobie sprawę, że tej skromności mogliby się uczyć od niego zawodnicy młodego pokolenia. Janusz po prostu tak został wychowany i nikt już tego nie zmieni – zakończył jego menedżer.

GŁOSUJ W 66. PLEBISCYCIE!

PEŁNA LISTA KANDYDATÓW W 66. PLEBISCYCIE NA NAJLEPSZYCH SPORTOWCÓW I TRENERA WIELKOPOLSKI

Sportowcy

  • Igor Bogaczyński (lekka atletyka, MKL Jarocin)
  • Dominika Dewicka (futsal, AZS UAM Poznań)
  • Mateusz Gamrot (MMA, Czerwony Smok Poznań)
  • Malwina Hartman (piłka ręczna, MKS PR Urbis Gniezno)
  • Agnieszka Jerzyk (triathlon, Real 64-sto Leszno)
  • Barbara Jęchorek (wioślarstwo, RBW Posnania)
  • Karolina Juja (kickboxing, KKS Sporty Walki Poznań)
  • Sebastian Kęciński (sport motorowodny, KSMiM Trzcianka)
  • Martyna Klatt (kajakarstwo, AZS AWF Poznań)
  • Jan Klimkowski (szachy, UKS Smecz Konin)
  • Janusz Kołodziej (żużel, Fogo Unia Leszno)
  • Alicja Konieczek (lekka atletyka, AZS Poznań)
  • Aleksandra Kowalczuk (taekwondo, AZS Poznań)
  • Maciej Krakowiak (piłka nożna, KKS Kalisz)
  • Zuzanna Krystek (sumo, TA Rozum Krotoszyn)
  • Karolina Kucharczyk (lekka atletyka, Kadet Rawicz)
  • Magda Linette (tenis, AZS Poznań)
  • Filip Marchwiński (piłka nożna, Lech Poznań)
  • Małgorzata Myjak (podnoszenie ciężarów, Budowlani Nowy Tomyśl)
  • Karolina Naja (kajakarstwo, Posnania)
  • Katarzyna Paszczyk (rugby, Black Roses Posnania)
  • Maciej Rutkowski (żeglarstwo, AZS Poznań)
  • Agnieszka Skobel (koszykówka, Enea AZS Politechnika Poznań)
  • Zofia Sobanty (siatkówka, Enea Energetyk Poznań)
  • Jessica Sobocińska (wioślarstwo, Posnania RBW)
  • Dawid Szymonowicz (piłka nożna, Warta Poznań)
  • Julia Walczyk-Klimaszyk (szermierka, AZS UAM Poznań)
  • Agata Wasiak (piłka ręczna, Enea Piłka Ręczna Poznań)
  • Szymon Wierzbicki (żeglarstwo, AZS Poznań)
  • Hanna Zajcewa (judo, PGE Akademia Judo Poznań)

Trenerzy

  • Bartosz Bochiński (piłka nożna, Lech Poznań)
  • Tomasz Dylak (boks, Sporty Walki Gostyń)
  • Tomasz Kryk (kajakarstwo, Posnania)
  • Cezary Kurzawski (koszykówka, Enea Basket Poznań)
  • Radosław Laskowski (kickboxing, KKS Sporty Walki Poznań)

GŁOSOWAĆ MOŻNA ONLINE ORAZ POPRZEZ KUPON DRUKOWANY W GŁOSIE WIELKOPOLSKIM

KUPON plebiscytowy będziemy publikować na łamach Głosu Wielkopolskiego w następujących datach:
- w grudniu: 4, 7, 9, 12, 14, 15, 16, 19, 21, 23, 28 i 30 grudnia
- w styczniu: 2, 4, 9, 11, 13, 16, 18, 20 stycznia.

Wypełniony kupon należy przynieść lub przesłać do naszej Redakcji przy ul. Grunwaldzkiej 19, 60-782 Poznań z dopiskiem "Plebiscyt" na kopercie.

GŁOSOWANIE ONLINE odbywa się za pośrednictwem specjalnego formularza! Jedna osoba może oddać jeden głos - prosimy zapoznać się z Regulaminem Plebiscytu

Zapraszamy do głosowania za pomocą kuponów i online!

Niezależnie od metody głosowani, którą wybierzecie, głosować można wyłącznie na zawodników z grona 30 i na trenera z grona 5 kandydatów nominowanych przez naszą redakcję. Online głosować można tylko jeden raz.

Laureatów plebiscytu poznamy w piątek, 2 lutego na Enea Balu Sportowca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski