69 wariantów Volkswagena Craftera

- Podjęliśmy decyzję o rozpoczęciu budowy nowej fabryki, gdyż przy założeniach że pojazd ma mieć siedem metrów długości i trzy metry wysokości, wiedzieliśmy że nie będziemy w stanie tego zrealizować w ramach naszej współpracy z dotychczasowym kontrahentem – mówił podczas dzisiejszego oficjalnego otwarcia fabryki VW Września dr Eckhard Scholz, prezes zarządu Volkswagen Samochody Użytkowe. Dotychczas oferowany przez tego niemieckiego producenta pojazd użytkowy produkowany był wspólnie z Mercedesem i w jego fabryce. Przygotowując nową wersję modelu Crafter, firma wykonała tysiące ankiet, rozmawiając z dotychczasowymi klientami marki. To na podstawie pogłębionego wywiadu, inżynierowie i styliści stworzyli samochód, który w założeniach będzie najbardziej zbliżony do ideału, którego oczekuje rynek. - To bardzo ważny, ale także specyficzny segment rynku – podkreślał Scholz. W Europie Zachodniej samochody tego segmentu obsługują centra miast, do których nie mogą wjeżdżać większe samochody ciężarowe. Podobnie tendencję tę widać także w polskiej branży transportowej. Porady klientów były tak cenne, że inżynierowie usprawnili działanie wielu elementów i podzespołów. Drzwi boczne zamykają się teraz o 3 sekundy szybciej niż miało to miejsce w poprzedniej wersji Craftera. Niby niewiele, ale kierowca zamyka te drzwi blisko 200 razy dziennie. To stanowi oszczędność 10 minut w ciągu dnia. Przy flocie 100 samochodów dzienne oszczędności liczą się w godzinach.
Nowy, produkowany we Wrześni, Volkswagen Crafter wytwarzamy będzie w blisko 70 wersjach, a klienci będą mieli do wyboru cztery modele bazowe, trzy długości nadwozia i trzy wysokości. W wersji van i kombi dostępny będzie np. z nadwoziem o długości 5986, 68836 lub 7391 milimetrów, a także 2355, 2590, bądź 2798 mm wysokości. W największej wersji przestrzeń ładunkowa osiąga wielkość ponad 18 metrów sześciennych, a dopuszczalna masa całkowita waha się od 3 do 4 ton. Przedział ładunkowy w najdłuższej wersji nadwozia liczy prawie 4,9 metra długości. - Samochody tego segmentu w dużej mierze powstają na indywidualne zamówienia klienta. Nowa fabryka w blisko 70-procentach jest w stanie spełnić oczekiwania klientów. Pojazd zostanie doposażony tu na miejscu, jeszcze przed opuszczeniem fabryki – mówił z dumą dr Eckhard Scholz, prezes zarządu Volkswagen Samochody Użytkowe.
Dla producenta ważna jest także jakość wykonania. - Wyznaczamy nowe standardy w tej kwestii. Wnętrze jest wykonane z największą starannością, a sam pojazd prowadzi jak auto osobowe – mówił nam jeden z pracowników VW Września. Na uwagę zasługuje również fakt, że w zależności od potrzeb klienta, pojazd może być napędzany na przednią lub tylną oś. W ofercie jest także wersja ze stałym napędem na cztery koła typu 4-Motion. Napęd przenoszony będzie z wykorzystaniem manualnej lub automatycznej przekładni, a napęd stanowi wysokoprężna jednostka napędowa o pojemności dwóch litrów. Silnik spełnia normy czystości spalin EU6 i ma trzy wersje mocy – 102, 140 i 177 KM. Przedsprzedaż na polskim rynku rozpocznie się w grudniu tego roku. Fabryka VW we Wrześni docelowo produkować będzie 100 tys. aut rocznie, ale pełne moce produkcyjne osiągnie najwcześniej w drugiej połowie 2017 roku.