Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afrykański pomór świń dobija rolników także w Wielkopolsce

Monika Kaczyńska, Mateusz Pilarczyk
Afrykański pomór świń dobija rolników także w Wielkopolsce
Afrykański pomór świń dobija rolników także w Wielkopolsce archiwum
Afrykański pomór świń odbija się na polskiej gospodarce. Rolnicy, zakłady przetwórcze, handlarze - wszyscy straty liczą w milionach złotych. Jest jednak światełko w tunelu. Poczterech tygodniach embarga na eksport wieprzowiny z Unii Europejskiej zakłady mięsne mogą odetchnąć z ulgą. Można już eksportować mięso i jego przetwory poddane obróbce termicznej.

- To już znaczny postęp - twierdzi Lesław Szabłoński, wojewódzki wielkopolski lekarz weterynarii.

- Trwają rozmowy na temat zmiany treści świadectw weterynaryjnych. Chodzi o to, by zamiast klauzuli mówiącej o 3-letnim okresie niewystępowania pomoru świń na terenie państw Unii, umieścić dotyczącą tylko terenów wyznaczonych jako zagrożone - dodaje.

W Polsce to część województw podlaskiego, mazowieckiego i świętokrzyskiego. Mięso z innych rejonów można byłoby eksportować bez przeszkód. Rolnicy, pośrednicy, ubojnie i przetwórnie wypatrują pozytywnego zakończenia tych rozmów.
Uważają, że już teraz sytuacja jest dramatyczna. Zwłaszcza że Główny Lekarz Weterynarii wstrzymał wystawianie świadectw na eksport trzody także do państw Azji.

Afrykańskiego pomoru nie ma w Wielkopolsce. Ceny wieprzowiny spadły jednak w całym kraju

- Konsekwencje obecnej sytuacji mogą być dramatyczne nie tylko dla rolników, ale także dla pozostałych firm w tym łańcuchu wzajemnych zależności - mówi Janusz Głogow-ski, właściciel firmy handlującej zwierzętami i płodami rolnymi.

Wstrzymanie eksportu wieprzowiny do krajów spoza Unii może spowodować poważne kłopoty finansowe firm sprzedających paszę, importerów warchlaków, a także firm zajmujących się skupem i obrotem zwierząt oraz ubojni i zakładów przetwórstwa mięsnego.

- Oczywiście spadek cen tuczników oznacza również ogromne straty dla rolników - podkreśla Janusz Głogowski.

Eksport do krajów azjatyckich to ważny kierunek dla wielu zakładów, takich jak związany z wielkopolską Koncern Mięsny Duda, Animexu czy Pini Polonia. Ta ostatnia firma wystosowała nawet specjalne oświadczenie, w którym zapewnia, iż cały produkowany asortyment jest bezpieczny dla zdrowia, a świń nie dostarczano z obszarów objętych pomorem.

- Obrót samego zakładu Pini Polonia waha się w granicach 10 mln zł dziennie, co obrazuje skalę gospodarczej katastrofy która nas dotyka - twierdzi Edyta Młynarczyk, właścicielka firmy handlującej żywymi zwierzętami Agro-Transhandel ze Środy. - Panuje chaos. Nikt z nas nie wie, co będzie.
Z kolei zdaniem Ryszarda Mołdrzyka, wielkopolskiego hodowcy, prezesa Polskiego Związku Producentów i Hodowców Trzody Chlewnej, sytuacja na rynku jest niezrozumiała. - Embargo dotyczy całej Unii. A ceny spadają jak szalone tylko w Polsce (patrz ramka), choć import żywca wieprzowego mamy większy niż eksport - twierdzi Mołdrzyk.

Branża liczy na interwencję Unii Europejskiej i rekompensaty. Rolnicy obawiają się, że mogą zostać pominięci albo wysokość pomocy nie wystarczy - hodowla przestanie się opłacać. W dłuższej perspektywie spowoduje to podwyżkę cen mięsa, bo wieprzowiny na rynkach będzie mniej.

Ceny pikują w dół
W ciągu miesiąca cena żywca spadła z 5,50 - 5,80 zł do 3,50 - 3,80 zł. W Danii w tym samym czasie spadek wyniósł 0,5 korony czyli około 25 groszy. W Niemczech - eksportujących znacznie więcej niż Polska - za kilogram żywca płaci się równowartość nieco ponad 5 zł. Zdaniem ekspertów, zakłady mięsne wykorzystują sytuację, by przed Wielkanocą zgromadzić zapas taniego surowca.

Afrykański pomór

W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi zorganizowano spotkanie dotyczące pomoru.

Zbigniew Ajchler, reprezentujący Krajowy Związek Pracodawców i Producentów Trzody Chlewnej, zaproponował, aby w całym kraju poinformować o braku zagrożenia dla ludzi i zwierząt (z wyjątkiem świń). Ma to przeciwdziałać spadkowi sprzedaży wieprzowiny oraz uspokoić przetwórców i producentów. Hodowcy zwracali też uwagę, że sytuacja jest dramatyczna po stronie rolników, a spadków cen skupu żywca nie widać w sklepach. Powoduje to, że najbardziej poszkodowani z powodu afrykańskiego pomoru świń są hodowcy trzody.

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski