Akademia Piłkarska Reissa dociera do najdalszych zakątków Wielkopolski

– Pierwsze zajęcia spotkały się z bardzo dużym zainteresowaniem. Młodzi sportowcy uczą się bardzo szybko i robią postępy z treningu na trening, co bardzo cieszy naszych trenerów. Początkowe obawy rodziców o to, czy dzieci poradzą sobie podczas zajęć, okazały się zupełnie bezpodstawne. Chcemy, by sport był przede wszystkim dobrą zabawą – tłumaczy Agata Marciniak, koordynator w Akademii.
Akademia Piłkarska Reissa nie spoczywa jednak na laurach. Planowane jest otwarcie kolejnych lokalizacji w: Trzciance, Rokietnicy i okolicach, Środzie Wielkopolskiej, Bolewicach, Koziegłowach-Czerwonaku, Rakoniewicach/Wielichowie, Siedlisku, Międzychodzie i Sierakowie, Czarnkowie, Wyrzysku/Łobżenicy oraz na poznańskim Marcelinie.
Na treningi w tych lokalizacjach trwają zapisy, których można dokonać poprzez stronę internetową. W niektórych z nich odbyły się już także pierwsze treningi pokazowe, podczas których młodzi sportowcy mogli spróbować swoich sił na boisku. Dla rodziców była to natomiast okazja do zapoznania się z koordynatorem oraz trenerem.
– Nasz klub sportowy ma własną metodologię szkolenia, co oznacza, iż niezależnie od tego, czy dziecko trenuje w Akademii w Poznaniu, Pniewach czy Koninie, objęte jest takim samym systemem piłkarskiego szkolenia. Ćwiczenia uzależnione są przede wszystkim od kategorii wiekowej zawodników i dostosowane są odpowiednio do poziomu zaawansowania danej drużyny. U najmłodszych dzieci chodzi o dobrą zabawę, a przy okazji o rozwijanie takich cech jak koordynacja, zwinność, umiejętność pracy w grupie. W starszych grupach, poza wymienionymi elementami, treningi mają na celu naukę oraz doskonalenie techniki piłkarskiej, z zachowaniem odpowiednich proporcji pomiędzy zabawą, taktyką a grą – podkreśla Dominik Czapczyk, dyrektor ds. sportu w Akademii.
Nowo otwarte lokalizacje szczególnie cieszą Piotra Reissa, który nie ukrywa, że chciałby, by Akademia wychowała przyszłych reprezentantów Polski.– Wiele klubów już na starcie prowadzi selekcje i odrzuca dzieci, które nie mają umiejętności czy odpowiedniej sylwetki. Uważam, że każdemu należy dać szansę, bo niewykluczone, że to właśnie one za 2-3 lata zrobią największe postępy. Sam jestem tego najlepszym przykładem – mówi były piłkarz Lecha.
Do Akademii może dołączyć każde dziecko od 4. roku życia. Więcej informacji na stronie www.akademiareissa.pl.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]