- Jestem zachwycony wizytą w Poznaniu - mówił podczas spotkania ze studentami Stephen Mull, ambasador USA w Polsce. - Gdy byłem tu ostatni raz 28 lat temu, to było inne miasto i zupełnie inny świat. Panowała komuna, mnie podejrzewano o szpiegostwo, w łazience zakładano mi podsłuchy. Nie wyobrażałem sobie nawet, że Polska może przejść taką przemianę.
Stephen Mull opowiadał studentom o współpracy pomiędzy polskim a amerykańskim rządem. Tłumaczył, że Stany Zjednoczone uważają Polskę za dobrego przyjaciela i sojusznika, a ścisła współpraca pomiędzy krajami dotyczy wojska, gospodarki i demokratyzacji.
- Jesteśmy bardzo wdzięczni Polakom za zaangażowanie w wojnę w Afganistanie - mówił ambasador Stephen Mull. - Ale chodzi nam też o przyszłość. Polski rząd bardzo chce, by NATO było gotowe, gdyby Polska została zaatakowana. Dlatego w ubiegłym roku rozszerzyliśmy planowanie i w listopadzie odbyło się szkolenie dla tysięcy żołnierzy NATO w Polsce. Bardzo cieszymy się też z tego, że Polska zgodziła się na umieszczenie tu tarczy antyrakietowej. To daje nowy wymiar bezpieczeństwa w Europie.
Mull chwalił również Polskę za to, że mimo kryzysu gospodarczego, przez 20 ostatnich lat odnotowuje wzrost. I wskazywał, że amerykańscy biznesmeni są bardzo zainteresowani inwestycjami w Polsce. Wyliczał, że amerykańskie inwestycje w naszym kraju przyniosły 20 mld dolarów oraz że amerykańskie firmy dają w samej Wielkopolsce 6 tysięcy miejsc pracy. Według niego, Amerykanie są przede wszystkim zainteresowaniu inwestowaniem w energię, eksportem gazu łupkowego oraz tworzeniem przemysłu jądrowego w Polsce.
Ambasador USA odniósł się także do tematu wiz dla Polaków wyjeżdżających do Stanów.
- Wielu Polaków jest niezadowolonych z naszej polityki wizowej - mówił Stephen Mull. - Tymczasem mamy program, który umożliwia bezwizowe podróżowanie. Trzeba tylko spełnić rygorystyczne przepisy. Polska jako jednak z nielicznych krajów nie uczestniczy w tym programie, bo nie spełniła wymogów. Prezydent Obama w 2011 r. powiedział, że nie widzi sensu w wizach dla tak dobrego sojusznika. Dlatego pracujemy nad zmianą przepisów. Mamy już dobrą umowę z Polską odnośnie paszportów, bezpieczeństwa, współpracy antyterrorystycznej. Ale Polska nie spełnia wymogu liczby odmów wydania wizy.
Ambasador tłumaczył, że dziś w programie bezwizowym może uczestniczyć kraj, w którym nie więcej niż 3 procent obywateli starających się o wizę, dostaje decyzję odmowną. A wśród Polaków odmowę dostaje około 10 proc. osób. Ale amerykański senat pracuje już nad zmianą przepisów, chcąc zmienić próg na 10 proc. odmów.
- Być może kongres przyjmie tę ustawę jeszcze w tym roku - mówił Stephen Mull. - Choć wynik głosowania trudno przewidzieć, to jestem w tej sprawie optymistą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?