Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrij Szewczenko bohaterem Ukrainy

Jacek Pałuba
Andrij Szewczenko bohaterem Ukrainy
Andrij Szewczenko bohaterem Ukrainy
W poniedziałek tak naprawdę rozpoczął się turniej Euro 2012 dla piłkarzy Ukrainy i kibiców tego kraju. Na reprezentacyjnym obiekcie imprezy stadionie Olimpijskim w Kijowie (tutaj 1 lipca zostanie rozegrany finał), piłkarze Olega Błochina zainaugurowali turniej meczem ze Szwecją. I to był wspaniały początek dla współgospodarzy turnieju, którzy po dwóch golach Andrija Szewczenki pokonali rywali 2:1 (0:0).

Ukraińcy i Szwedzi rozpoczynali mecz znając już rezultat pojedynku Francji z Anglią (1:1). Pierwszy fragment spotkania nie był zbyt ciekawy, bo obie drużyny raczej czekały co zrobi przeciwnik, niż myślały o ofensywie. Po dwudziestu minutach wzrosło wreszcie tempo akcji. W 23. minucie w dobrej sytuacji znalazł się Andrij Szewczenko, ale strzelił obok słupka. Kilka minut potem w niezłej sytuacji w polu karnym był Markus Rosenberg, ale jego strzał obronił Andrij Piatow. Zespół Ukrainy z coraz większym rozmachem atakował rywali. Jednak strzały podopiecznych trenera Błochina albo były mało precyzyjne, albo też na posterunku był bramkarz Andreas Isaksson. W 38. minucie w szwedzkim polu karnym zrobiło się bardzo gorąco, ale obrońcy wyjaśnili sytuację. Kilkanaście sekund później to Szwedzi mogli objąć prowadzenie, ale po główce Zlata Ibrahimovicia piłka trafiła w słupek. Prawdziwe emocje zaczęły się jednak po przerwie.

WIĘCEJ O EURO 2012:
Euro 2012

Po jedynym z ataków ekipy Trzech Koron w 52. minucie i błędzie obrońców, Kim Kaell-stroem znakomicie znalazł tuż przed bramką Ibrahimovicia, a ten nie dał żadnych szans Piatowowi. Konsternacja ukraińskich kibiców nie trwała jednak długo. Gospodarze nie załamali się stratą gola i trzy minuty potem wyrównali. Świetne dośrodkowanie Andrija Jarmolenko skutecznie głową "wykończył" Szewczenko i było 1:1. Od tego momentu jedenastka Ukrainy, niesiona głośnym dopingiem, opanowała sytuację na boisku i pod bramką Iskassona było coraz groźniej. W 61. minucie po rzucie rożnym Jewhena Konop-lianki, Szewczenko po raz drugi głową trafił do szwedzkiej siatki. Stadion Olimpijski oszalał ze szczęścia, podobnie jak cała ukraińska ekipa, na czele z trenerem Błochinem.

Gospodarze nadal wykazywali ogromną ochotę do ofensywnej gry i przeprowadzali kolejne akcje. Musieli jednak bardzo uważać, aby nie nadziać się na szybkie kontry rywali, bo trener Szwedów po starcie drugiej bramki dokonał trzech zmian, które miały wzmocnić siłę uderzeniową. W 77. minucie Ibra-himovic zdecydował się na potężny strzał z daleka, ale Piatow, z problemami, odbił piłkę. Rzeczywiście Wilhelmsson i El-mander mocno wsparli w ataku Ibrahimovicia, ale Ukraińcy nie popełniali karygodnych błędów w defensywie. W 81. minucie trener Błochin zmienił Szew-czenkę, który opuszczał boisko przy wielkiej wrzawie publiczności. To on był bohaterem tego wieczoru w Kijowie i dał zasłużony sukces swojej drużynie. Co prawda przed Ukrainą jeszcze dwa trudne boje z Francją i Anglią, ale gospodarze zrobili spory krok do ćwierćfinału.

Grupa D
Ukraina - Szwecja 2:1 (0:0)
bramki: 0:1 - Zlatan Ibrahimovic (52), 1:1 - Andrij Szewczenko (55-głową), 2:1 - Andrij Szewczenko (61-głową).
Ukraina: Piatow - Gusiew, Czaczeridi, Michalik, Selin - Tymoszczuk, Nazarenko, Jarmolenko, Konoplianka (90+2. Dević) - Szewczenko (81. Milewski), Woronin (84. Rotan).
Szwecja: Isaksson - Lustig, Mellberg, Granqvist, Olsson - Elm, Kaellstroem - Larsson (68. Wilhelmsson), Ibrahimovic, Toivonen (63. Svensson) - Rosenberg (71. Elmander).
Sędziował: Cuneyt Cakir (Turcja).
Widzów: 64 290.
Żółta kartka: Kaellstroem (Szwecja).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski