Wszystko przez obowiązujący od stycznia zakaz reklamy w aptekach. Jednak dopóki aptekarze będą musieli starać się o zgodę na wprowadzenie leków "w obrót", a ich działalność traktowana będzie jako stricte handlowa, będzie szło na noże w tej kwestii. I będą pojawiać się próby obchodzenia przepisów. Chodzi przecież o czysty zysk.
CZYTAJ:
NIE WSZYSTKIE APTEKI PRZESTRZEGAJĄ ZAKAZU REKLAMY
Dlatego warto się zastanowić, czy racji nie mają ci, którzy mówią, że aptekarze, podobnie jak lekarze, powinni udzielać pacjentom "świadczeń". Czyli? Doradzać najlepsze sposoby leczenia, rozwiązywać problemy i wyjaśniać. Wtedy można by całkowicie zakazać reklamy.
Póki jednak farmaceuta nie jest zawodem społecznego zaufania, a, dla ustawodawcy, jedynie przedsiębiorcą, który ma bić się o zysk, póty będzie robił wszystko, by być konkurencyjnym. A w tej sytuacji pomysł zakazywania działalności reklamowej to już kompletna bzdura.
Chcesz skontaktować się z autorem komentarza? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?