Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atomowy początek siatkarek Enei Energetyka. Poznanianki rozbiły w puch beniaminka z Węgrowa, a nad siatką szalała Oriana Miechowicz

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Oriana Miechowicz (nr 9) świętuje z koleżankami wygraną w premierowej odsłonie I ligi siatkarek
Oriana Miechowicz (nr 9) świętuje z koleżankami wygraną w premierowej odsłonie I ligi siatkarek Piotr Rychter/lepszypoznan.pl
Tylko 34 punkty zdobyły rywalki Enei Energetyka Poznań na inaugurację I ligi. O takich spotkaniach jak to sobotnie w hali UAM na Morasku mówi się, że to mecz do jednej bramki...

Przewaga podopiecznych Marcina Patyka była miażdżąca, co nie może dziwić, bo poznanianki przed sezonem poważnie się wzmacniały, a beniaminek z Węgrowa szkielet drużyny opiera na zawodniczkach, które wywalczyły awans. Już w pierwszym secie widać było ogromną różnicę w umiejętnościach, a im dalej w las, tym wynik meczu bardziej się rozjeżdżał. Tak przekonującego zwycięstwa energetyczne dziewczyny już dawno w ligowej premierze nie odniosły, ale warto też pamiętać, że przeciwnik naszych siatkarek pozwolił im na bardzo wiele.

Najskuteczniejszą zawodniczką była Oriana Miechowicz, która po roku nieudanej przygody z ekstraklasą w Enerdze MKS Kalisz, wróciła do Poznania.

– Miniony sezon z różnych przyczyn był dla mnie nieudany. Chciałam jednak po latach gry w I lidze spróbować czegoś nowego. Nie wyszło, ale to nie znaczy, że zapomniałam jak się gra w siatkówkę. Kiedy pojawiła się propozycji gry w Enei Energetyku, od razu wiedziałam, że to jest dla mnie najlepsza opcja – mówiła MVP sobotniego meczu, Oriana Miechowicz.

28-letnia atakująca miała odzyskać formę w trakcie sezonu, tymczasem ona już na jego wstępie dała popis niezwykłej skuteczności, zdobywając dla miejscowych tyle punktów, ile potrzeba do wygrania jednego seta.

– Prezes klubu, Rober t Rakowski żartował przed ligą, że gwarantuję w każdym meczu co najmniej 30 punktów. Może trochę przesadził, ale to prawda, że wróciłam do Poznania po to, by znów poczuć moc w ataku – mówiła trzy dni przed ligową inauguracją sympatyczna zawodniczka.

Z innych wyników warto zwrócić uwagę na zwycięstwo kolejnego rywala poznanianek (3:2 w Częstochowie), czyli Sokoła Mogilno (spotkanie Enei Energetyka z kolejnym beniaminkiem już w sobotę o godz. 17 na Morasku).

Enea Energetyk Poznań – Nike Węgrów 3:0 (25:16, 25:10, 25:8)
Enea Energetyk:
Molenda, Miechowicz, Pamuła, Urbanowicz, Laskowska, Stachowicz, Rafałko (libero) oraz Szczepuła, Sobalska.
I liga siatkarzy: Krispol Września – MKS Kluczbork 0:3 (22:25, 26:28, 22:25)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski