Wsiadam do tramwaju linii 16. Gorąco. Duszno. Miejsc brak. Zostały zajęte przez rozchichotane gimnazjalistki. Uczepiam się barierki przy oknie i już w myślach składam litanię przekleństw na nieczułą gówniarzerię. Myśl ucina mi w jednej chwili kobieta. Starsza pani. Podnosi się z siedzenia przede mną, zabiera spod ściany siatkę z zakupami, kulę, na której się opiera i… ustępuje mi miejsca!
- Pani sobie siądzie. Ja też byłam taka i wiem, jak to jest - mówi do mnie. Zadziwiona wypiskuję mało stanowcze "nie-e, dziękuję!", ale bieg zdarzeń już został ustalony i miła pani z krótkimi farbowanymi loczkami wsadza mnie na swoje miejsce. - Tu wysiadam - mówi na następnym przystanku a mnie nadal lekko oszołomionej nie pozostaje nic, jak podziękować jej i życzyć dużo zdrowia.
W międzyczasie dociera do mnie, że naprawdę mam prawo do tego egoistycznego podejścia w myśl zasady "zachowujesz się jak baba w ciąży". To jest właśnie jedna z tych płciowych niesprawiedliwości, dla których na chwilę żegnam się z równouprawnieniem. "Baba w ciąży" może więcej: jeść, lenić się, wpadać w furię, jeść, popłakać się w najbardziej niedorzecznym momencie, mieć lepsze miejsce w kolejce po zakupy i w tramwaju.
Czas więc wprowadzić teorię w praktykę. Robię kolejne podejście do zapchanego gimnazjalistami tramwaju. Staję za dwiema nastolatkami i grzecznie acz stanowczo pytam, czy zwolniłyby mi miejsce. Ciemnowłosa podrywa się z fotela. - Jasne! - mówi, jakby to była najbardziej "oczywistą oczywistość", jakbym ją zapytała czy chce fajkę.
I tak z podwyższonym stopniem szacunku do gimnazjalistek i satysfakcją mojej nowej praktycznej teorii docieram do domu. W drodze zostaję obdarzona serdecznym uśmiechem starszej pani. Ona też pewnie "była taka i wie, jak to jest" - uśmiecham się w sobie.
Więc sobie chodzę i wykorzystuję to moje bycie w ciąży. "Na brzucha" nie dostanę co prawda zniżki na buty, ani nie wywinę się od ważnych decyzji, ale póki co jeszcze "jestem pod ochroną".
BLOG PRZYSZŁEJ MAMY - TU ZNAJDZIESZ WIĘCEJ PERYPETII KOBIETY Z DZIECKIEM W BRZUCHU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?