Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biedrusko: Strażackie psy zdawały egzamin na poligonie. Film

Robert Domżał
Owczarek  francuski Macho  i jego  opiekun Makary Szulc na  chwilę przed  rozpoczęciem egzaminu
Owczarek francuski Macho i jego opiekun Makary Szulc na chwilę przed rozpoczęciem egzaminu Robert Domżał
Nie wystarczy, że znajdą człowieka ukrytego w lesie, muszą to zrobić najdalej w 30 minut, a kiedy go już odszukają, powinny odpowiednio powiadomić o tym swojego przewodnika. W czwartek na poligonie w Biedrusku 15 strażackich psów zdobywało certyfikat, który pozwoli im szukać zaginionych ludzi.

Poznańscy strażacy wystąpili w roli organizatorów. Na egzamin przybyli przewodnicy i ich czworonogi z Nowego Sącza, Łodzi oraz Gdańska. Psy z Wielkopolski certyfikat będą zdobywały w Gdańsku.

- Dobrze, że mocno wieje, będzie daleko niosło zapach - mówi Urszula Adamczak z OSP Biegonice koło Nowego Sącza. Ze swoim labradorem przystępowała do egzaminu po raz pierwszy.

Zobacz film Psy miały egzamin

- W kraju mamy teraz około sześćdziesięciu psów, które można wykorzystywać do poszukiwania zaginionych ludzi. Dwadzieścia z nich przygotowanych jest do szukania zarówno w lasach i na łąkach czyli w terenie jak i w gruzowisku. Przy czym to drugie jest trudniejsze - mówi członek komisji, starszy brygadier Tomasz Rzewuski z KG PSP w Warszawie.

Psy poszukujące zaginionych nie tropią przy ziemi. Wyłapują zapach człowieka unoszący się w powietrzu. Kiedy już znajdą człowieka, nie mogą go dotknąć. Powinny powiadomić o tym przewodnika. Jedne robią to głosem, inne podbiegają do opiekuna i opierają się o jego uda. Niestety, część psów, nawet bardzo doświadczonych popełnia błąd i dotyka znalezionego.

Najczęściej spotykanymi rasami wśród psów poszukujących są labradory, golden retrievery i border coli, choć zdarzają się też owczarki niemieckie czy - jak to było wczoraj - francuskie.

Z takim psem przyjechał na egzaminy Makary Szulc, ratownik z Łodzi (na zdjęciu w żółtym kombinezonie), który uczestniczył z Macho - swoim podopiecznym - w akcji ratunkowej na Haiti.

Nie wszystkie psy wyjechały z Biedruska z certyfikatem. Będą musiały ponownie przystąpić do egzaminu. Ale jak mówi Tomasz Rzewuski egzaminy zdaje zwykle 30 procent czworonogów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski