Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bożonarodzeniowe szopki czekają na poznaniaków

Mikołaj Woźniak
Stary Rynek
Stary Rynek Adrian Wykrota
Jak co roku po pasterce kościoły przygotowały dla wiernych bożonarodzeniowe szopki. Przedstawiają one chwilę narodzin Jezusa. Każdy ze żłóbków jest inny – niektóry tradycyjny, inny nowoczesny. Jakie szopki mogą podziwiać poznaniacy?

Najwięcej zainteresowania wzbudzi zapewne franciszkański żłóbek przy placu Bernardyńskim. To jedna z największych tego typu konstrukcji w Europie – ma ponad 16 m wysokości i 27 m głębokości. Szopka jest czterokondygnacyjna, a do jej budowy użyto ponad pięć kilometrów desek. Niebo, które rozłożone jest na żłóbkiem to kilkaset metrów materiału.

Szczególne są figury, które możemy tam podziwiać – nie dość, że jest ich ponad 200, to najstarsze z nich pochodzą z lat 50. ubiegłego wieku. To właśnie wtedy franciszkanie zaczeli tworzyć szopki przy pl. Bernardyńskim.

W tegorocznym żłóbku znalazły się też symbole mające uczcić 1050-lecie chrztu Polski. Zobaczymy figurki przedstawiające Mieszka I, Dobrawę, czy biskupa Jordana. Rokrocznie popularnością cieszą się również szopki przy al. Niepodległości, na Wzgórzu Przemysła, w poznańskiej Farze, czy katedrze.

- Żłóbek w katedrze jest bardzo piękny. Poprzez biało-czerwoną kolorystykę, zwłaszcza tą wychodzącą z samej szopki pokazuje nam tajemnicę Bożego miłosierdzia. Jako, że obchodzimy właśnie Rok Bożego Miłosierdzia to jest to ze sobą powiązane – zdradza ks. Ireneusz Szwarc, proboszcz poznańskiej katedry.

Dodaje, że żłóbek zawsze jest organizowany tradycyjnie: - Nie staramy się zmieniać niczego z tego co zostało powiedziane w ewangelii. Duże znaczenie ma dla nas barwa – nią wypełniamy całą konstrukcję.

Szopka w katedrze powstawała kilka dni. Do jej budowy wykorzystano m. in. żywe choinki. Tradycyjny żłóbek znajdziemy również w kościele św. Małgorzaty zlokalizowanym na Śródce. Dużych rozmiarów konstrukcja znajduje się również w kościele św. Jana Jerozolimskiego za Murami.

- Zwyczaj tworzenia szopek jest bardzo wartościowy. Dzięki temu dzieci mogą zobaczyć jak wyglądał kluczowy moment w historii religii, czyli narodzenie Jezusa. Poznają też inne postaci takie jak Józef, Maria, czy Trzej Królowie – wylicza Julietta Łuś, mieszkanka Poznania.

Według niej zwiedzanie bożonarodzeniowych żłóbków to stały element kalendarza każdego rodzica. - Szczególnie ciekawa wydaje się szopka w kościele św. Wojciecha, ponieważ są tam żywe zwierzęta. Warto zwrócić uwagę na żłóbek przy placu Bernardyńskim. Bardzo piękna i tradycyjna jest też szopka w kościele św. Małogrzaty – mówi J. Łuś i zaznacza, że bardziej podobają jej się żłóbki nawiązujące do tradycji, niż te, które starają się unowocześnić historię narodzenia Chrystusa.

Samą tradycję tworzenia szopek zapoczątkował już w 1223 roku św. Franciszek. Dzięki temu jednym ze świątecznych zwyczajów stało się właśnie budowanie tego typu konstrukcji. Dziś bożonarodzeniowy żłóbek stoi właściwie w każdym kościele.

Wigilia w Barce: Zasiedli przy wspólnym stole [ZDJĘCIA]
Msza św. pasterska w poznańskiej katedrze [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski