Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bruk zniknie częściowo z placu Asnyka. Będzie też większy plac zabaw

Karolina Koziolek
Bruk zniknie częściowo z placu Asnyka. Będzie też większy plac zabaw
Bruk zniknie częściowo z placu Asnyka. Będzie też większy plac zabaw Waldemar Wylegalski
Powoli widać koniec ciągnącej się od wielu miesięcy sprawy placu Asnyka. Po ostatnim spotkaniu w Urzędzie Miasta ustalono, że część kostki brukowej zniknie, a plac zabaw zostanie powiększony ze 150 mkw. do 230 mkw. Będzie też więcej trawy oraz nowe nasadzenia.

Wprowadzeniem zmian zajmie się Zarząd Zieleni Miejskiej, który od początku realizował projekt Rady Osiedla Jeżyce. Kiedy zmiany zauważyli mieszkańcy, zaczęli protestować. Ich zdaniem nieporozumieniem jest pokrywanie placu brukiem, montowanie drogich betonowych ław oraz instalacja szklanych paneli z informacjami o pierwotnych właścicielach placu.

Ich zdaniem plac Asnyka powinien być przede wszystkim placem zabaw dla dzieci, miejscem na rodzinne pikniki, a nie "brukowanym salonem umarłych" - jak nazywali plac Asnyka przeciwnicy proponowanych zmian.

W sprawie placu odbyło się wiele spotkań i konsultacji, ale nawet cienia porozumienia jak do tej pory nie było widać. Mieszkańcy mieli problem z porozumieniem się z dyrektorem Zarządu Zieleni Miejskiej, którego częściowo obwiniali za zaistniałą sytuację.

Ostatecznie dyrektor zieleni został odsunięty od sprawy. Jednak i to nie przyniosło porozumienia. Wówczas radni zaangażowani w sprawę zaapelowali do prezydenta Jerzego Stępnia, któremu podlega ZZM, o podjęcie decyzji na wyższym szczeblu.

Mimo iż i tym razem nie obyło się bez nieporozumień (społecznicy stwierdzili, że spotkanie z prezydentem ustalono w niedogodnym dla nich terminie), ostatecznie zapadły decyzje na korzyść mieszkańców. Na palcu będzie mniej kostki, a więcej zieleni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski