Burmistrz Swarzędza: Stawiamy na edukację [ROZMOWA]

Jak wygląda sytuacja na wiadukcie przy ulicy Polnej? Ciężarówki wciąż tamtędy jeżdżą...
Sytuacja się stabilizuje. Przez wiadukt ulicy Polnej dopuszczane są tylko 52 mniejsze samochody ciężarowe z dwóch firm, które dowożą części do Volkswagena. Nie jeżdżą inne ciężarówki, bo zgodnie z prawem nie mogą. O tym właśnie mówiłem w swojej kampanii, że samochody te najcięższe 30 i 40 tonowe powinny być wyeliminowane z tej drogi. Nie chcą wybrać trasy przez nowy wiadukt, bo jest dłuższa a to nie było wliczone w ich koszty. To jest już jednak do wyjaśnienia między Volkswagenem a starostwem, do którego te drogi należą.

A nowy wiadukt w Jasinie?
Ten wiadukt powoduje, że intensywnie rozbudowuje się tamta strefa miasta. W tej chwili, za wiaduktem jest przedłużana bocznica i stawiany kolejny terminal kontenerowy. Podatki z tej strony rosną. Mamy też projekt przebudowy ulicy Transportowej w przyszłym roku. Tam chcę zrzucić najwięcej ruchu towarowego. Zabezpieczamy te miejsca pod budowę obwodnicy Swarzędza. Najbardziej chciałbym by powiat poprowadził obwodnice przez Paczkowo.

Budowa szkoły w Zalasewie na finiszu. Co z kosztami?
3 września odbędzie się oficjalne otwarcie. Koszty końcowe wyniosły nas znacznie więcej niż myśleliśmy, bo 36 mln zł. Musieliśmy dopłacić dodatkowo ponad 1 mln zł. A do tego jeszcze dochodzi niebrana wcześniej pod uwagę przebudowa ulicy Heweliusza. Planujemy też rozbudowę szkoły w Kobylnicy w 2016 r. Stawiam na edukację w sołectwach.

Co z drogą między Janikowem a Wierzenicą?
Działka przez którą nieformalnie przebiegała droga była działką prywatną. Właściciel gruntu wnioskował o wydanie zabudowy w tym rejonie. Postawił nam ultimatum, że jeśli nie dostanie tych warunków to drogę zamknie. Dlatego zdecydujemy się na trasę alternatywną, trochę dłuższą, ale na swoim gruncie. Będzie to tańsze.

W tym roku również będzie budżet obywatelski?
W zeszłym roku to była próba i ona wypadła fatalnie. Miały być wygrane trzy projekty a do dyspozycji było tylko 300 tysięcy. Ten który zajął pierwsze miejsce, renowacja murawy boiska w Zalasewie pochłonie całość tej kwoty. Ta murawa będzie w tym roku robiona. Poza tym były złe zasady. W tym roku do dyspozycji 1,6 mln zł co stanowi 1 procent całego naszego budżetu. Mamy już 40 wniosków do zweryfikowania przez komisję. Są to pomysły lokalne i ogólno-miejskie, między innymi wybieg dla psów, obiekty sportowo-rekreacyjne.
Co dalej będzie z Brosem?
Nie jestem zadowolony, że taka inwestycja powstaje na terenie gminy. Jednak ja już zastałem niestety taki fakt. W 2001 roku popełniono błędy przy procedowaniu planu, nie sądziłem że plan zostanie uchylony. W lutym do Naczelnego Sądu Administracyjnego zaskarżyłem wyrok wojewódzkiego sądu administracyjnego uchylający ten plan. Czekamy na rozstrzygnięcie. Od kwietnia decyzją wojewody nie ma też tam dojazdu do tej firmy, więc prace są tam wstrzymane. Najlepiej by było dla mieszkańców, gdyby tam nie było produkcji, tylko same magazyny, ewentualnie sprzedaż tego obiektu. Budowa takiego zakładu w takim miejscu to bardzo niefortunny pomysł.

Co z darmową komunikacją?
W 2016 bezpłatną komunikacją objęte byłyby rodziny wielodzietne i osoby starsze. Taki mamy plan. W 2017 dotyczyło by również młodzieży i studentów. Chcemy rozmawiać z Poznaniem, by był jeden bilet na wszystkie środki komunikacji i czy darmowa komunikacja jest w ogóle możliwa.

Pan nie tylko działa w gminie, ale również poza nią.
Wszedłem intensywnie we wszystkie związki w których Swarzędz jest. Jestem przewodniczącym zgromadzenia w związku międzygminnym Puszcza Zielonka, od niedawna jestem przewodniczącym zgromadzenia międzygminnego GOAPu, bo też chcę mieć kontrolę, by nie groziła nam dopłata do poznańskich spółek, bo to zniszczyłoby naszą gminę.

Stara się Pan pozyskiwać środki zewnętrzne?
Staram się i bardzo chce korzystać z funduszu europejskiego. Na 380 lecie Swarzędza chcę w mieście stworzyć Muzeum Ziemi Swarzędzkiej.