Byki mają dream team. Pedersen zostaje w Lesznie!

Jednym z takich klubów jest Fogo Unia. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom rewolucji kadrowej w Lesznie nie było. W miejsce Tobiasza Musielaka, który najprawdopodobniej przejdzie do Rybnika sprowadzono tylko Janusza Kołodzieja. Reszta zespołu zostaje. W tym także Nicki Pedersen, co jeszcze kilka dni temu wydawało się wręcz niemożliwe. Duńczyk w poniedziałek rozmawiał z szefostwem Byków i ku zaskoczeniu wszystkich kibiców, obie strony doszły do porozumienia. W takiej sytuacji Byki mają aż nadmiar bogactwa i już niektórzy przebąkują, że wiosną jeden z zawodników, może nawet Pedersen, zostanie wypożyczony do innego zespołu.

W Lesznie zostaje także Daniel Kaczmarek. - Po rozmowie z nowym menedżerem, Piotrem Baronem, uznałem, że tak będzie najlepiej - poinformował mistrz Polski juniorów. W Fogo Unii nie ma już zatem tematu rezerwowego. Wielu kibiców spodziewało się, że takim zawodnikiem będzie 19-letni Brady Kurtz, który podczas Grand Prix Australii je-ździł z reklamami firmy Polcopper. A to firma Piotra Rusie-ckiego, czyli prezesa leszczyńskiego klubu. - Pomagam mu, bo to protegowany Leigh Adamsa. Być może za jakiś czas ten zawodnik trafi do naszego zespołu. W tym momencie potrzebne są mu jednak regularne starty, a te będzie miał tylko startując w Nice PLŻ - wyjaśnił szef Byków.

Kurtz najprawdopodobniej zostanie więc w Pile, gdzie już w poprzednim sezonie zyskał sobie sympatię kibiców. Polonia już wcześniej zatrzymała Michała Szczepaniaka oraz Wadima Tarasenkę. I-ligowiec z Wielkopolski pozyskał też Adriana Cyfera z Gorzowa oraz Tomasza Gapińskiego z Łodzi. Ten drugi to wychowanek klubu, na którego powrót bardzo liczyli kibice. W innych ośrodkach także sporo się dzieje. To jednak nie dziwi, ponieważ w tym roku okres transferowy trwa zaledwie dwa tygodnie i nie ma czasu na długie negocjacje. Najbardziej aktywny na rynku jest Włókniarz Częstochowa, który po przyjęciu zaproszenia na starty w PGE Ekstralidze musi poważnie wzmocnić skład.

Lwy zatrzymały więc Sebastiana Ułamka oraz sprowadziły Mateja Zagara, Leona Madsena i Rune Holtę. W kadrze klubu spod Jasnej Góry jest jeszcze jedno wolne miejsce i być może zajmie je Nicki Pedersen. Wolni cały czas pozostają też Andreas Jonsson, Michael Jepsen Jensen oraz Fredrik Lindgren. Ten ostatni ma trafić do Rybnika. Jensen natomiast jest już ponoć dogadany z Get Well Toruń, gdzie miałby wypełnić lukę po Martinie Vaculiku, który odszedł do Gorzo-wa. Anioły podpisały także umo-wy z Grzegorzem Walaskiem i młodszym bratem Chrisa Holdera, Jackiem.

W większości klubów zmiany są jednak kosmetyczne. Tak jest choćby we Wrocławiu, gdzie sprowadzono Andrzeja Lebiediewa. - To najlepszy zawodnik Nice PLŻ poprzedniego sezonu, więc wiążemy z jego startami spore nadzieje - mówi Rafał Dobrucki, nowy menedżer Betard Sparty. Bardziej zaskakującym transferem popisał się Falubaz, który ściągnął Jacoba Thorssella. - Byłem mocno zaskoczony, kiedy zadzwonił do mnie trener Marek Cieślak i zapytał, czy jestem gotowy na starty w ekstralidze? - przyznał Szwed.

Z klubami ekstraligi łączony był także Rohan Tungate, ale on postanowił zostać w Łodzi. Na występy w Nice PLŻ zde-cydował się także Siergiej Łoga-czow, który był już jedną nogą w Rybniku, ale ostatecznie podpisał umowę z Lokomotivem Daugavpils. Tam też trafił Fin Timo Lahti. Pierwsze kontrakty ma już za sobą także PSŻ Poznań, który wraca do II-ligowego ścigania. Skorpiony pozyskały Duńczyka Kaspera Lykke Nielsena, Rosjanina Władimira Borodulina oraz Daniela Pytela.