Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cenne rowery łakomym kąskiem dla złodziei. Policja szuka osób, które ukradły jednoślady w Poznaniu

Joanna Labuda
Joanna Labuda
Rower marki Trek Madone 9 Factory Racing jest wart 23 tys. zł.
Rower marki Trek Madone 9 Factory Racing jest wart 23 tys. zł. Vèlo7
W nocy z soboty na niedzielę ze sklepu rowerowego Vèlo7 skradziono dwa modele warte w sumie około 35 tys. złotych. To kolejna zaplanowana kradzież jednośladu o wysokiej wartości.

Do kradzieży doszło w nocy z soboty na niedzielę około godziny 2.30. Na miejscu zdarzenia jako pierwsza pojawiała się policja, którą zaalarmował jeden z przechodniów, który zauważył wybitą szybą. Jak mówi, mówi Bartosz Dutkiewicz ze sklepu Vèlo7, w obiekcie nie zadziałały zainstalowane czujki alarmowe.

Czytaj też: Rokietnica: Policja wyjaśnia, jak kradziony rower trafił do sklepu

– Wyjaśniamy sprawę i staramy się zdobyć dodatkowy monitoring. Próbujemy dotrzeć do firmy, która monitoruje osiedle. Chcemy znaleźć osoby, które dokonały kradzieży – mówi Dutkiewicz.

Moment kradzieży został zarejestrowany także przez kamery zainstalowane w sklepie.

– Przypuszczamy, że była to kradzież na zlecenie, ponieważ złodziei nie interesowały żadne inne rowery. Wydaje nam się, że przyszli po te dwa konkretne modele, a w sklepie były nawet droższe jednoślady – dodaje Bartosz Dutkiewicz.

Ze sklepu zniknęły czerwony trek madone 9 factory racing (warty 23 tys. zł) i srebrno-czarny cipollini bond 2015 (warty 12 tys. zł).

Zobacz, jak wyglądała kradzież i skradzione rowery

To już kolejna głośna sprawa dotycząca kradzieży cennych jednośladów w naszym regionie w ciągu ostatnich tygodni. Pod koniec września policjanci zabezpieczyli w Rokietnicy rower wart 12 tysięcy euro.

Jednoślad został wcześniej skradziony w Holandii. Był to wyjątkowy model marki Specialized S-Works, skonfigurowany pod indywidualne zamówienie właściciela. Model, rozmiar oraz jego malowanie i akcesoria powodują, że jest jedynym takim egzemplarzem na świecie. Rama roweru została wykonana z 11 warstw karbonu, a edycja tego modelu została wystylizowana przez kolarza rangi światowej Petera Sagana.

Policja nadal wyjaśnia, w jaki sposób rower trafił do sklepu w Rokietnicy. Wiadomo, że kupił go tam Litwin, który następnie znalazł w internecie komunikat o kradzieży modelu i postanowił go zwrócić.

Co wyróżniało jednoślady skradzione w Poznaniu? Jak się okazuje, ich wartość znacznie podnoszą limitowane ramy.

– Najdroższe modele w katalogu producenta tego modelu trek madone w limitowanym malowaniu były dostępne tylko w trzech sklepach w Polsce. Drugi rower cipollini bond to bardzo znana manufaktura włoska, która ręcznie produkuje ramy. Nazwa cipollini pochodzi od nazwiska znanego włoskiego kolarza, który sygnuje tę ramę – wyjaśnia Bartosz Dutkiewicz.

Wbiegli do sklepu i brali jak swoje. Złodzieje ukradli rowery warte niemal pół miliona złotych - zobacz wideo:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski