Chodzież: Karetka utknęła na przejeździe kolejowym między szlabanami - na szczęście nie doszło do wypadku

W Chodzieży ambulans wjechał na przejazd kolejowy na skrzyżowaniu ulic Ujskiej i Dworcowej. Szlabany zamykały się i samochód nie zdążył z niego wyjechać. Kierowca cofnął się pod jeden ze szlabanów i tak samochód zmieścił się na wolnej od torów przestrzeni.

Zdarzenie to zostało nagrane przez jednego ze świadków i udostępnione w Internecie na lokalnej stronie FB - Chodzieżacy. W czasie dyskusji mieszkańcy Chodzieży sugerowali m.in., że kierowca zawinił, bo wjechał mimo opadających szlabanów i pulsujących sygnałów świetlnych, inni sygnalizowali, że w grę mogła wchodzić awaria systemu sterującego szlabanami. Ponoć wcześniej miało nawet dochodzić do sytuacji, gdy mimo przejazdu pociągu szlabany były podniesione.

Kolej zapewnia, że przejazd jest w pełni sprawny, i nie było żadnego sygnału o awarii, czy innych nieprawidłowościach. Szlabanami steruje w pełni automatyczny system, który otrzymując informację o nadjeżdżającym pociągu, na pół minuty przed ich zamknięciem włącza migające czerwone światła ostrzegawcze – kierowcy muszą się wówczas zatrzymać przed rogatkami. Dopiero kilkanaście sekund później opuszczają się szlabany.

W Wielkopolsce kolej nadzoruje około 1300 przejazdów i przejść przez tory.

- Wszystkie są oznakowane i zapewniają pełne bezpieczeństwo, jeśli kierowca zachowuje wszystkie jego zasady – zapewnia Radosław Śledziński z PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. - Do tego na 14 tysiącach przejazdów w Polsce, na rogatkach lub na wewnętrznej stronie krzyża św. Andrzeja, umieszczone są żółte naklejki z indywidualnym numerem przejazdu, numerem telefonu, na który trzeba zgłosić zauważone problemy z przejazdem i numer alarmowy 112, z którego należy korzystać w przypadku zauważenia niebezpieczeństwa na torach. Od 2018 roku do lutego tego roku przyjęliśmy ponad 5700 zgłoszeń z wykorzystaniem naklejek, z tego w 366 przypadkach maszyniści otrzymali polecenie szczególnie ostrożnej jazdy, a w 216 przypadkach – wstrzymano ruch, co na pewno uratowało zdrowie i życie osób na przejazdach.

Koleje przypominają, że zbliżając się do przejazdu kierowcy, rowerzyści i piesi muszą zachować ostrożność: nie wolno wjeżdżać na niego, gdy pulsują czerwone światła, nawet, gdy szlabany pozostają jeszcze podniesione.

W kwietniu 2019 roku na przejeździe w Puszczykowie pociąg relacji Katowice – Gdynia staranował karetkę z Poznania, która jadąc po pacjenta do puszczykowskiego szpitala, wjechała wcześniej na przejazd mimo opadających szlabanów. Jej kierowca nie podjął próby wyłamania szlabanów, za to próbował tak manewrować samochodem, by ustawić się równolegle do torów. W wyniku zderzenia zginęły dwie osoby jadące karetką, przeżył za to jej kierowca, któremu prokuratura postawiła zarzut spowodowania wypadku śmiertelnego dwóch osób oraz sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. PKP PLK wskazywały od początku, że system sterowania na przejeździe kolejowym pracował prawidłowo i był w pełni sprawny.