Obecny lider klasyfikacji strzelców PKO Ekstraklasy ma kontrakt z Lechem obowiązujący do 30 czerwca 2020 roku. Początkowo plan napastnika był taki, żeby dograć sezon w Lechu do końca, zdobyć koronę króla strzelców, pojechać na Euro 2020 i później decydować o swojej klubowej przyszłości. Teraz sytuacja napastnika jest niepewna. Sezon został przerwany nie wiadomo do kiedy, a mistrzostwa Europy zostały przeniesione.
Christin Gytkjaer, rozmawiając z duńską telewizją, oznajmił, że obecna sytuacja pandemii wcale nie musi źle wpłynąć na jego klubową przyszłość.
- Być może nie jest to głupie być latem wolnym zawodnikiem. Z pewnością wiele klubów nie będzie mogło sobie pozwolić na transfery. Być może wolni gracze będą bardzo pożądani i może być to z korzyścią dla obu stron - mówił snajper Lecha Poznań w duńskiej TV3 Sport.
Rozwiąż quiz piłkarski:
Oczywiście dziennikarz dopytał także o tamtejszą Super League. Swego czasu wypłynęło kilka informacji o zainteresowaniu duńskich klubów reprezentacyjnym napastnikiem, ale Christian Gytkjaer raczej będzie szukał szczęścia poza swoją ojczyzną.
- Super League nie znajduje się na szczycie listy, ale nigdy nie powinieneś mówić nigdy - mówi Gytkjær.
Duńczyk wspomniał także m.in. o zainteresowaniu jego usługami w zimowym okienku transferowym, ale wolał poczekać do lata.
- Mógłbym teraz łatwo podpisywać umowy z niektórymi klubami, ale postanowiłem poczekać i zobaczyć, jak sprawy się rozwiną.
Dla Christiana Gytkjaera pozostanie w Poznaniu nie było wcale złym rozwiązaniem. W Lechu jest pierwszym napastnikiem, a z polskiej ligi wyjechali praktycznie wszyscy rywale do korony króla strzelców. Dodatkowo regularna gra i strzelanie bramek miało zaprowadzić Gytkjera na Euro 2020, na którym Dania swoje dwa mecze miała rozgrywać w Kopenhadze. Nie można także zapominać, że Duńczyk w Lechu jest najlepiej opłacanym piłkarzem i podoba mu się życie w Poznaniu. Niemniej wszyscy zdają sprawę, że w Europie jest sporo klubów, które mogą zaproponować Gytkajerowi lepsze pieniądze niż Lech.
W czwartek Christian Gytkjaer spędzał czas ze swoimi rodzicami, czym podzielił się na swoim Instagramie. Oprócz Duńczyka z Poznania wyjechali także Bohdan Butko i Mickey van der Hart. Wszyscy po powrocie będą musieli przejść obowiązkową dwutygodniową kwarantannę.
ROZWIĄŻ QUIZ PIŁKARSKI:
Zobacz też:
Lech Poznań: Pięć najważniejszych goli Kolejorza w sezonie 2...
Lech Poznań: 11 zagranicznych piłkarzy Kolejorza z ponad se...
Lech Poznań: Oto jedenastka i ławka rezerwowych złożona tylk...
Krychowiak kończy z kadrą!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?