36-letni obywatel Ukrainy Wasyl Czornej pracował w zakładzie produkującym trumny, niedaleko Nowego Tomyśla. Jego zwłoki znaleziono 13 czerwca ubiegłego roku w lesie pod Wągrowcem. Jak wykazała sekcja zwłok, zmarł on poprzedniego dnia na skutek niewydolności oddechowo-krążeniowej.
Policjanci ustalili, że w upalny dzień mężczyzna zasłabł podczas pracy i stracił przytomność. Gdy inni pracownicy zawiadomili właścicielkę, ta zabroniła wzywać karetkę pogotowia i nakazała wszystkim iść do domu. Potem okazało się, że nieprzytomny mężczyzna zniknął z terenu zakładu.
Właścicielka zakładu, jak ustalili śledczy, wynajętym samochodem wywiozła jego ciało. Grażyna F. została oskarżona o nieudzielenie pomocy i nieumyślne spowodowanie śmierci Wasyla Czorneja.
Sprawdź też:
W piątek, 8 maja zapadł wyrok w tej bulwersującej sprawie. Grażyna F. usłyszała wyrok 1 roku i 10 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności. Jednak na poczet kary zalicza się jej okres, jaki przebywała w areszcie śledczym, a więc od 18 czerwca 2019 do 27 kwietnia 2020 roku.
Ponadto kobieta ma 8-letni zakaz prowadzenia działalności gospodarczej związanej z zatrudnianiem pracowników, a także zajmowania stanowisk związanych z zatrudnianiem pracowników - również na okres 8 lat.
Sergiej H., który pomagał Grażynie F. otrzymał karę grzywny w wysokości 400 stawek dziennych po 20 zł.
Wyrok nie jest prawomocny.
Źródło - Nowy Tomyśl Nasze Miasto: Zapadł wyrok ws. śmierci obywatela Ukrainy, który pracował w firmie w Jastrzębsku Starym
ZOBACZ TEŻ:
Najgłośniejsze sprawy kryminalne w Wielkopolsce. Nie tylko ś...
Sprawdź też:
Port Lotniczy Olsztyn-Mazury zmodernizował swoją infrastrukturę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?