Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cichy sylwester w schronie. Przywitają nowy rok bez hałasów, ale ze zwierzętami

Akcję zorganizowano z myślą o małych zwierzętach domowych, które boją się huku petard i fajerwerków
Akcję zorganizowano z myślą o małych zwierzętach domowych, które boją się huku petard i fajerwerków Adam Jastrzębowski
Noc sylwestrowa to dla zwierząt jedna z najtrudniejszych nocy w roku. Gdy ludzie świętują, one kryją się ze strachu, uciekając przed nieznanym hałasem. Rozwiązanie dla poznańskich czworonogów i ich opiekunów znaleźli organizatorzy "Cichego sylwestra". Już po raz kolejny wspólnie spędzają ten szczególny wieczór pod ziemią, w schronie przy ulicy Smardzewskiej w Poznaniu.

Schronienie przed hukiem petard i fajerwerków mogą tu znaleźć zarówno psy, jak i koty.

- W czasie największej kanonady słychać zaledwie przytłumione tąpnięcia. Przez 90% czasu nie słychać kompletnie nic

- zapewniają organizatorzy.

Do dyspozycji uczestników wydarzenia jest kilka sal wyposażonych w stoliki i krzesła, prąd, a nawet zasięg. Udostępnione są także planszówki, woda, stanowisko do kawy i herbaty oraz toitoi. Organizatorzy zachęcali jednak do zabrania własnych farelek, ponieważ w schronie może być chłodno.

Noc bez sylwestrowego hałasu

Pierwsi goście pojawili się w schronie już wczesnym wieczorem.

- Nie jest to może najlepsza forma spędzania sylwestra, ale jednak spokój jest na tyle ważny, że wolę być tutaj. Jednej z nich grozi zawał, lekarz powiedział, że nic mocniejszego już jej dać nie możemy

- mówi pani Kalina, opiekunka Ori, Gabi i Neli.

Właścicielka sklepu zoologicznego jest tu już kolejny raz, w ubiegłym roku siedziała ze swoimi podopiecznymi od godz. 18 do 2 w nocy.

- Odkąd mam te pieski nie przepadam za sylwestrem. To są najgorsze dni w roku, wystarczą pojedyncze wybuchy, one się wystraszą i nie chcą już chodzić na spacery i załatwiać się. Dzisiaj, jak wybuchy były co 20 minut, to już nie jadły, nie piły, nic

- dodaje.

Czytaj też: Tymczasowy dom dla kejterka szansą na nowe życie? "To bezpieczna przystań"

Dla opiekunów Nany jest to pierwszy sylwester w schronie. Wcześniej zmagali się z jej strachem próbując odwrócić uwagę.

- Puszczaliśmy głośno muzykę i zaczynaliśmy się wygłupiać, żebyśmy my byli tym punktem, na którym ona się skupia. Tańczyliśmy, najróżniejsze wariacje były

- śmieje się Justyna.

Para wzięła do schronu planszówki, telefony i laptopa dla rozrywki.

- Jak wyszedłem po nasze rzeczy, słyszałem cały czas strzały, a teraz jesteśmy w środku i tu nic nie słyszę, tylko muzykę

- zauważył opiekun Nany.

Wsparcie dla Parku Społecznego

Cichy sylwester w schronie po raz kolejny zorganizował Grunwaldzki Park Społeczny i DOGadani. By móc skorzystać ze schronienia należało się wcześniej zapisać oraz wnieść opłatę lub zgłosić się w grudniu do wykonania prac na rzecz obiektu. Pieniądze zbierane są przez organizatorów na rzecz ocalenia Parku, zbiórkę można wesprzeć także TUTAJ.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News

Jak najlepiej podsumować 2023 rok? Zdjęciami! Fotoreporterzy Głosu Wielkopolskiego od stycznia do grudnia, od świtu do zmierzchu przemierzali miasto, by zawsze dostarczyć fotografie jak najlepszej jakości. Najciekawsze zdjęcia 2023 roku ---->

Tym żył Poznań w 2023 roku. To najważniejsze zdjęcia z mijaj...

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski