Co z niezaszczepionymi studentami kierunków medycznych?

Przypomnijmy, że minister zdrowia wprowadził obowiązek szczepień przeciw COVID-19 dla kilku grup. Dotyczył on medyków, farmaceutów oraz niemedycznych pracowników podmiotów leczniczych i aptek, a także studentów kierunków medycznych. Przedstawiciele tych grup obowiązek powinni spełnić do 1 marca.

Sprawdziliśmy, jak udało się to studentom z poznańskiej uczelni medycznej. Jak podkreślają jej przedstawiciele, zaszczepionych jest już prawie 97 proc. studentów.

– Przyjęliśmy zasadę - mając przede wszystkim na względzie dobro chronienia zdrowia i życia pacjentów - że w zajęciach klinicznych, a więc realizowanych w szpitalach mogą brać udział tylko osoby spełniające zapisy rozporządzenia

– mówi Rafał Staszewski, dyrektor generalny Uniwersytetu Medycznego im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu.

– Prowadząc zajęcia na uczelni medycznej, realizujemy je w dużej części właśnie w szpitalach, w warunkach praktyki klinicznej, co wymaga od nas zachowania odpowiednich środków ostrożności – dodaje.

Staszewski podkreśla również, że obowiązkowe szczepienia nie są nowością dla studentów uczelni medycznych.

– Warto dodać, że istnieją inne obowiązkowe szczepienia ochronne jak np. przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B (WZW B). Szczepienie to jest obowiązkowe dla studentów uczelni medycznych, w których jest prowadzone kształcenie na kierunkach medycznych

– wyjaśnia Rafał Staszewski.

I dodaje: –Fakt weryfikacji tego szczepienia nie budzi od lat żadnego sprzeciwu i nie jest kwestionowany także pod kątem zgodności z przepisami ochrony danych osobowych.