Cracovia - Lech Poznań. Oceniamy piłkarzy Lecha Poznań w meczu (2:1). Christian Gytkjaer przymierza już koronę króla strzelców
BRAMKARZ I OBROŃCY
Karol Szymański 3
Kolejny debiutant w bramce Lecha nie miał zbyt wiele pracy, bo „Pasy” atakowały nieudolnie i bardziej stawiały na chaos niż na precyzję. W tej sytuacji 27-latek postanowił odegrać scenkę godną filmu "Futbolowe jaja" i przepuścił piłkę pod stopą po podaniu od partnera.
Bohdan Butko 5
Ukrainiec nic sobie nie robi z tego, że trener Dariusz Żuraw stosuje wobec niego system rotacyjny. Wchodzi na boisko i zachowuje się tak, jakby rozegrał w barwach Lecha co najmniej 100 spotkań. Koszmarny błąd na początku drugiej połowy.
Djordje Crnomarković 5
Serb z każdym meczem staje się lepszy i musi trochę żałować, że w niedzielę sezon już się kończy. Gdyby trwał dłużej o miesiąc, to może zapracowałby na miano stopera nr 1 w Kolejorzu. Przy golu nie zawinił, bo nie mógł przewidzieć, że Szymański będzie aż tak elektryczny.
Lubomir Satka 7
Szedł jak taran na rozkojarzonych napastników „Pasów”. Pewny w pojedynkach główkowych i równie pożyteczny w wyprowadzaniu piłki z własnej połowy. Nie dziwi, że został mianowany do tytułu obrońcy sezonu w naszej ekstraklasie.
Tymoteusz Puchacz 7
„Puszka” oswoił się już z pozycją lewego obrońcy i momentami zachowuje się tak, jakby nadal grał w pomocy. Schodzi do środka, rozgrywa piłkę w trójkątach i odważnie drybluje. To on wrzucił piłkę na głowę Christiana Gytkjaera i zapisał na swoim koncie kolejną asystę.
Zobacz ocenę następnej formacji --->
Relację z meczu znajdziesz tutaj https://gloswielkopolski.pl/cracovia-lech-poznan-12-01-kolejorz-wygrywa-piast-przegrywa-srebro-na-wyciagniecie-reki/ar/c2-15080977