Czemu Lech Poznań jest tak źle zarządzany? Spowiedź Piotra Rutkowskiego

Europejskie puchary:

Na pewno osiągnęliśmy cel minimum. Chcieliśmy grać koniecznie w Europie, ale w innych rozgrywkach europejskich. Marzyliśmy o Lidze Mistrzów. Na pewno losowania w pierwszych dwóch rundach były trudniejsze, natomiast trzecia i czwarta (runda) były łatwiejsze. Mimo, że byliśmy faworytem w trzeciej i czwartej rundzie, to te mecze trzeba było wygrać. W przeszłości bywało, że my, czy inne polskie drużyny, przegrywały.

Grupa w Lidze Konferencji:

Bardzo ciekawa grupa. Ja się osobiście bardzo cieszę, że będziemy mieli możliwość zagrać z takim klubem jak Villarreal. Jest to klub, od którego możemy się uczyć. Jest to bardzo fajna sprawa, żeby czerpać od takich klubów, żeby zmierzyć się z takimi klubami. Sprawdzić jak wiele nam brakuje.

Mecz z Vikingurem na Islandii:

To nie powinno nam się przytrafić. Patrzymy teraz na (mecze) play-off i jakie inne kluby przegrywały z "Kopciuszkami". To się zdarza, że jakiś "Kopciuszek" pokona kogoś wielkiego. My się wtedy ośmieszyliśmy. Jasne, że powinniśmy wygrać ten mecz, ale nie zasłużyliśmy na to. Dla mnie ważne było, jaka będzie reakcja zespołu.

Raków Częstochowa:

Raków jest największym faworytem do zdobycia mistrzostwa Polski. My mamy problemy oraz ogromne wyzwanie przed sobą. Legia ma swoje problemy. Zobaczymy jak Pogoń. Raków natomiast zagrał bardzo dobrze w poprzednim sezonie. Bardzo dobrze się rozwija. To jest bardzo ciekawy projekt. Bardzo dobrze zarządzany. Jest to zupełnie inny projekt niż nasz, więc trudno porównać te kluby do siebie.

Aktualna pozycja Lecha:

Właśnie dotarliśmy do pierwszej bazy [red. Liga Konferencji]. Jeden cel został spełniony. Oczywiście nie może być tak, że Lech "szoruje" dno tabeli. Na to kadra jest za silna. Trenerzy są zbyt dobrzy i zbyt doświadczeni, aby być tam gdzie jesteśmy.

Artur Rudko:

Zawodnik przyszedł do nas z dużą pensją. Nie będę oceniał piłkarza po trzech, czterech meczach. Jeśli nie możemy go ocenić to nie możemy powiedzieć na co on zasługuje. Umówmy się, że ocenimy go za pół roku lub za rok. Wtedy powiemy na co on zasługuje lub nie.

Niezrealizowany transfer Helika:

My to planowaliśmy tak, że na "ósemkę" Sousa, a na stoperze uda nam się dogadać z Barnsley, żeby ściągnąć Helika [...]. Helik nie przyszedł, bo nie chciał tutaj przyjść i trzeba to uszanować. My się z klubem dogadaliśmy miesiąc temu.

Niezrealizowany transfer Kownackiego

My musieliśmy zacząć od drugiej strony - tam gdzie mamy największe potrzeby. Na tych pozycjach gdzie gra "Kownaś", mieliśmy zawodników.

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy