Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czerwoną „teczkę życia” otrzyma każdy pacjent

Marek Weiss
Teczki życia” prezentują (od lewej) wicedyrektor i dyrektor szpitala Piotr Skoczylas i Dariusz Bierła, ratownik medyczny Wojciech Kornaszewski oraz starosta Paweł Rajski
Teczki życia” prezentują (od lewej) wicedyrektor i dyrektor szpitala Piotr Skoczylas i Dariusz Bierła, ratownik medyczny Wojciech Kornaszewski oraz starosta Paweł Rajski Marek Weiss
Dziesięć tysięcy „teczek życia” trafi do mieszkańców powiatu ostrowskiego. Będą służyć do przechowywania ich dokumentacji medycznej oraz najważniejszych informacji na temat stanu zdrowia. Szpital wydrukował je, ponieważ bardzo często zdarza się, że gdy pogotowie przyjeżdża na wezwanie i lekarz prosi o poprzednie wypisy, w domu zaczyna się nerwowe szukanie. Upływają minuty, które mogą decydować o czyimś życiu.

- Nie możemy podjąć żadnych działań, nie wiedząc, na co dana osoba się leczy, jakie przyjmuje leki, czy ma alergię itp. Dla pacjenta może to się wydawać nieistotne, dla nas jest bardzo ważne. Musimy wiedzieć, czy np. leki, które zamierzamy podać, nie wejdą w interakcję z lekami, które już pacjent stosuje. Kiedy o to pytamy, słyszymy, że dziadek bierze „małą czerwoną” albo „małą żółtą” tabletkę. To żadna dla nas informacja - mówi ratownik z ostrowskiego szpitala Wojciech Kornaszewski, inicjator wprowadzenia „teczek życia.
Od minionego poniedziałku każda osoba opuszczająca szpital wraz z wypisem otrzymuje specjalną, oznaczoną na czerwono teczkę, w której znajdzie telefony do wszystkich oddziałów i poradni, numery alarmowe, a także swoje dane z grupą krwi. Jeśli jest to jej kolejny już pobyt w szpitalu, cała wcześniejsza dokumentacja będzie w teczce zgromadzona chronologicznie.
Inicjatorzy liczą, że pacjenci będą to kontynuować w domu i dzięki temu w przyszłości nie tylko ułatwią pracę lekarzom, ale i pomogą sami sobie. Oczywiście teczkę może otrzymać także osoba, która nie przebywa aktualnie w szpitalu, a jest zainteresowana. W tym celu powinna się zgłosić do biura promocji starostwa powiatowego.
- Będziemy namawiać wszystkich pacjentów, aby te teczki trzymali na wierzchu, gdzieś w łatwo dostępnym i widocznym miejscu. Przydadzą się nie tylko na przyjazd pogotowia, ale też na wizytę lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, rehabilitanta czy pielęgniarki. Bardzo ważne jest podanie kontaktu do rodziny, zwłaszcza w przypadku osób samotnych. Zdarza się, że sąsiedzi nie wiedzą gdzie szukać krewnych. Rocznie przez nasze oddziały szpitalne przewija się około 20 tysięcy pacjentów. Zapas teczek wystarczy więc do końca roku, ale jeśli formuła się sprawdzi będziemy je dalej drukować - zapowiada dyrektor szpitala Dariusz Bierła.
Lekarze przypominają, że latem styczność z pogotowiem czy służbą zdrowia możemy mieć podczas urlopowych wyjazdów. Dlatego warto pamiętać, aby wziąć ze sobą nie tylko leki, ale i właśnie „teczkę życia”, która może nam okazać się bardzo potrzebna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski