Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Człowiek w samochodzie zajmuje tysięc procent więcej miejsca

MI
Justyna Klak Nowakowa
Włodzimierz Nowak, działacz ruchów miejskich o zwężeniu Grunwaldzkiej.

Po Poznaniu porusza się za dużo samochodów?
Myśląc o zmianach na Grunwaldzkiej musimy sobie uzmysłowić, że jedyną przyczyną korków jest fakt, że człowiek w samochodzie potrzebuje tysiąc procent więcej miejsca na ulicy niż człowiek w tramwaju.

Nasze ulice są za ciasne, albo samochodów za dużo. Ale jest też szansa – korki to zjawisko nieliniowe, czyli niewielki spadek ruchu znacznie poprawia płynność. W wakacje, gdy jeździ się swobodnie, ruch spada ledwie o 15-20 procent.

Jak powinno się uspokoić ruch w mieście?
Jedyne znane lekarstwo na miejskie korki, to zmniejszanie ruchu. Nowe drogi nie przynoszą trwałej poprawy, gdyż ruchem w mieście rządzą matematyczne paradoksy. Jeden mówi, że punktowe poszerzanie ulic szybko prowadzi do wzrostu korków. Jak zmniejszyć ruch? Skłonić część z nas do przesiadki na MPK albo rower.

Nie wszystkich, a tylko tę niewielką część! Tak, by było jak w wakacje. Czy zachęcimy kierowcę do MPK, gdy tramwaj od Matejki do Roosevelta tkwi 3-5 minut w korku, a w targi nawet 20? Czy zachęcimy kierowcę do przesiadki na rower, gdy na Grunwaldzkiej jest najwięcej wypadków z rowerzystami w Poznaniu?

Czy jednak Grunwaldzka powinna być zwężona i to w dwóch miejscach?
Zwężenie na Grunwaldzkiej przede wszystkim ma służyć pasażerom tramwajów. Zwężenie od Ronda Nowaka-Jeziorańskiego dla pasa rowerowego paradoksalnie lepiej rozłoży ruch samochodowy, gdy na rondzie skierujemy dwa pasy w lewy na Przybyszewskiego, a do centrum jeden pas.

Około połowa kierowców jedzie Grunwaldzką na prawy brzeg Warty, więc wybierze skręt w Przbyszewskiego – Solidarności albo Hetmańską. Zwężenie dopiero przy Matejki spiętrzyłoby kłopoty. Czy będą wielkie korki? Przez tydzień pewnie tak. Ale proszę spojrzeć na to skrzyżowanie już dzisiaj – lewy pas i tak w większości jest zablokowany przez skręcających w Szylinga. Ten skręt trzeba zlikwidować, a otworzyć skręt w lewo z Bukowskiej.

Czy targi na tym nie ucierpią?
Da się nad tym zapanować, tak jak w innych miastach targowych, gdzie targi są w Śródmieściu (Frankfurt, Kolonia, Paryż). Ruchu towarowego nie można ograniczać, ale można lepiej zorganizować. Nie można kończyć demontażu stoisk w godzinach szczytu! Wystawcy nie muszą wjeżdżać na targi, gdyż mamy nie tylko parking targowy na Ułańskiej, ale też półpusty nad PKP i kończy się budowa dwupiętrowego parkingu pod Kaponierą. Wyjazd z Ułańskiej zamiast do centrum skierujmy Grunwaldzką do Reymonta. Tak samo gości targowych trzeba zapoznać z tymi parkingami i namawiać do przyjazdu kole

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski