24 kwietnia 2009 r. z wielką pompą otwierano poznańską słoniarnię.
Czytaj:
Najpiękniejsza słoniarnia Europy wreszcie otwarta!
- Słoniarnia jest jednym z najbardziej oryginalnych symboli miasta. Poznańskie słonie to symbolicznie takie współczesne koziołki, nie ujmując nic koziołkom - mówi Ryszard Grobelny, prezydent Poznania.
Najpierw, już w marcu 2009 r., zamieszkały w niej dwa słonie - Nino oraz Yzik. W sierpniu tego samego roku dołączyła do nich Linda, a w listopadzie stado powiększyło się o Kingę i Kizi.
- Niekwestionowaną przewodniczką stada jest Kinga - twierdzi Lech Banach, dyrektor poznańskiego Zoo. - Kieruje grupą w sposób cichy i rozważny. Czuwa nad harmonią. Jest bardzo cierpliwa i łagodna.
Słonie dostają do jedzenia siano, granulat, zielonkę, gałęzie drzew liściastych, warzywa i owoce. Codziennie około 150 kilogramów. Od czasu do czasu słonie muszą nieco ruszyć trąbą i pogłowić się, by znaleźć jedzenie. Opiekunowie chowają smakołyki w różnych miejscach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?