Czy jeżycki „Weststadt” uda się obronić przed dogęszczeniem blokami? Nowa wersja planu zagospodarowania poddana pod dyskusję

Dla Jeżyc, które stały się terenem niezwykle intensywnej zabudowy mieszkaniowej, gdzie obecnie na terenach za ul. Dąbrowskiego i Kościelną powstają osiedla budynków wielorodzinnych i gdzie remonty oraz przebudowy zmieniają znany od lat układ zabytkowych kamienic, plan może mieć znaczenie strategiczne.

Jego głównym bowiem założeniem jest ochrona historycznego założenia Weststadt - części Jeżyc z lat 1941-1945, jednej z największych w czasie wojny inwestycji mieszkaniowych Poznania - „zbyt intensywną, chaotyczną zabudową oraz zachowanie charakteru i parametrów istniejącej zabudowy”. Do tego plan staje w obronie istniejących terenów zieleni o funkcjach rekreacyjno-wypoczynkowych, a także przedogródków jeżyckich kamienic.

Zobacz też:Miasto nie płaci za chodnik, więc nie wymaga. Na Gajowej i Zwierzynieckiej nie ma zieleni, ławek i koszy

Obecnie plan został wyłożony do publicznego wglądu – można zapoznać się z nim od 28 kwietnia do 1 czerwca 2023 roku na stronie Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, a 16 maja o godz. 17.00 będzie poprowadzona dyskusja publiczna nad przyjętymi w projekcie planu miejscowego rozwiązaniami. Wszyscy zainteresowani będą mogli wziąć w niej udział, logując się zdalnie zgodnie z parametrami podanymi na stronie poznan.pl i mpu.pl. Potencjalne uwagi do projektu mogą być składane w nieprzekraczalnym terminie do 15 czerwca.

– Historia tego planu sięga kilku lat wstecz, kiedy zauważyliśmy, że na dużym „dziedzińcu” między ulicami Galla, Kassyusza i Szamarzewskiego, w prostym, wręcz żołnierskim układzie ulic, ustalonym od kilkudziesięciu lat, z dość dużą ilością zieleni, powstał nie pasujący do niego budynek wielorodzinny – opowiada Krzysztof Koch, przewodniczący Rady Osiedla Jeżyce. – Przeciw niemu nic już nie można było zrobić, ale trzeba było ratować mieszkańców przed następnymi możliwymi takimi inwestycjami, które - 2-3 kolejne budynki - mogłyby powstać, gdyby deweloperzy wykorzystali brak miejscowego planu zagospodarowania.

Faktycznie, wywołany projekt tego planu, oprócz ważnych i pozytywnych ustaleń zawierał… potencjalne lokalizacje trzech budynków wielorodzinnych blisko ul. Dąbrowskiego, w tym w rejonie blaszaków i apteki „Zakątek”. Przeprowadzono konsultacje społeczne, które przerosły oczekiwania radnych - przybyło na nie około tysiąc mieszkańców, którzy zdecydowanie opowiedzieli się za zachowaniem charakteru ulic jeżyckich, a przeciw kolejnym blokom.

– Ten nowy projekt planu będzie w najbliższych dniach analizowany w Radzie, wstępnie wygląda na to, że MPU dostosowała się do woli mieszkańców, i mam nadzieję, że uda się ochronić osiedle przed dziką zabudową – mówi Krzysztof Koch. – Trzeba jednak będzie zachować czujność przy potencjalnych uwagach, by nikt nie próbował dodać do planów pomysłów przeciwnych woli mieszkańców.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]