Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Kalisz jest jeszcze miastem stutysięcznym?

Daria Kubiak
Joanna Walczak
Według Banku Danych Lokalnych GUS, liczba mieszkańców Kalisza nadal wynosi ponad 100 tysięcy. Dokładnie jest nas 102 808 osób. Dane GUS, które z satysfakcją odnotowuje miasto, ciesząc się, że Kalisz, wbrew przewidywaniom pesymistów, pozostaje stutysięcznikiem, oddają stan na dzień 31 grudnia 2015 roku.

Jak dowodzi Błażej Wojtyła, naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miejskiego w Kaliszu liczba mieszkańców podawana m. in. przez GUS w rzeczywistości może być nawet nieco większa, ponieważ część osób mieszkających w naszym mieście nie dopełnia obowiązku meldunkowego.

Dane GUS-owskie różnią się nieco od stanu ewidencyjnego ludności Kalisza. I tak na przykład na dzień 30 czerwca 2016 roku kaliszan zamieszkałych w mieście na stałe było tylko 97.869. Natomiast osób z zameldowaniem czasowym było 2634, co razem daje 100.503 osoby.

Mimo tych różnic, zarówno jedne, jak i drugie dane pokazują pewną wspólną tendencję. Analizując dane zarówno GUS, jak i gromadzone przez miasto, widać wyraźnie, że liczba mieszkańców Kalisza systematycznie maleje od 10 lat.

W roku 2000 kaliszan było 110. 150, co miało związek z powiększeniem obszaru miasta o wsie Dobrzec, Sulisławice i Kolonia Sulisławice. Z każdym kolejnym rokiem odnotowywano spadek. I tak na przykład na koniec grudnia 2009 toku było już 106.262 osób zameldowanych w mieście. Na koniec 2011 roku – 104. 815, w roku 2014 – 102.045, natomiast na koniec roku ubiegłego w ewidencji figurowały już tylko 100.823 osoby zameldowane na pobyt stały i czasowy w Kaliszu.

Od dawna pojawiają się obawy, że możemy przestać być miastem stutysięcznym. Nie wszyscy jednak w to wierzą.

- Tendencja spadkowa nie jest dramatyczna, ogranicza się bowiem do 100-200 osób, porównując rok do roku. Nadal mamy prawie 103 tysiące mieszkańców i nie sądzę, aby to miało się zmienić. Jeśli powstaną nowe zakłady pracy, to mieszkańców naszego miasta może być nawet więcej – ocenia optymistycznie Andrzej Plichta, przewodniczący rady miejskiej.

Przyczyn spadającej liczby ludności Kalisza jest oczywiście wiele. Najważniejsza to emigracja zwłaszcza ludzi młodych, którzy wyjeżdżają do państw UE w poszukiwaniu pracy. Druga istotna przyczyna to osiedlanie się kaliszan w gminach ościennych, m.in. w Kościelnej Wsi w gminie Gołuchów a także w gminie Opatówek, czy Godziesze Wielkie. Kaliszanie osiedlający się w ościennych miejscowościach nadal pracują w Kaliszu i korzystają z dóbr kultury oraz infrastruktury sportowo - rekreacyjnej, ale podatki i opłaty lokalne odprowadzają do gmin, w których mieszkają. Traci na tym oczywiście miasto.

Spadek liczby ludności może mieć w przyszłości istotne znaczenie w kontekście kolejnych wyborów samorządowych, na co zwracał ostatnio uwagę radny Dariusz Grodziński

- Gdy liczba mieszkańców w Kalisza spadnie poniżej 100 tysięcy osób, będziemy mieli o jednego wiceprezydenta mniej. Zmieni się też liczba radnych rady miejskiej z 25 do 23. Konieczna będzie też zmiana okręgów wyborczych – zauważa radny.
Prezydent zapewnia, że miasto analizuje tendencje demograficzne i w razie potrzeby podejmie działania niezbędne do podjęcia stosownej uchwały w tej sprawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski