Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Damasławek: Egzamin gimnazjalny do powtórki? Koperta z testami otwarta za wcześnie!

Jarosław Ziółkowski, Arkadiusz Dembiński
Przez błąd dyrektor Anny Dominikowskiej gimnazjaliści z Damasławka powtórzą egzamin?
Przez błąd dyrektor Anny Dominikowskiej gimnazjaliści z Damasławka powtórzą egzamin? Fot. Arch. ZSP Damasławek
Testy gimnazjalne dla wielu uczniów wiążą się z ogromnym stresem. Możliwe, że gimnazjaliści z Damasławka w powiecie wągrowieckim będą zmuszeni napisać egzamin jeszcze raz. Wszystko przez błąd dyrektor szkoły Anny Dominikowskiej. Wbrew krajowym zarządzeniom, egzamin z języka niemieckiego rozpoczął się tam o godzinie 10:30, a nie jak w pozostałych placówkach - o godzinie 11.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Egzamin gimnazjalny 2013: Gimnazjalisto! Tylko u nas wszystkie arkusze i odpowiedzi!

- Otwarcie kopert z testami przed wyznaczoną godziną jest złamaniem tajemnicy i otworzyło drogę do potencjalnego ujawnienia ich treści nawet na skalę kraju - pisze w mailu do redakcji jeden z czytelników.

Bulwersującą sprawą z damasławskiego gimnazjum zajęła się już Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Poznaniu.
- Otrzymaliśmy informacje o nieprawidłowościach, które udało się już potwierdzić. W tej chwili cały czas jednak badamy tę sprawę. Potrzebujemy na to jeszcze trochę czasu, aby dogłębnie sprawdzić, z jaką skalą nieprawidłowości w tym przypadku mamy do czynienia. Sprawa jest skomplikowana, a nie możemy dopuścić do sytuacji, aby na całym zamieszaniu ucierpieli uczniowie szkoły.

Bez wątpienia osobą odpowiedzialną za dopilnowanie, aby egzamin został przeprowadzony zgodnie z przepisami, była dyrektor szkoły - wyjaśnia Zofia Hryhorowicz, dyrektorka OKE w Poznaniu.
Jak mówi, w tej chwili nie można wykluczyć nawet powtórzenia egzaminu w szkole w Damasławku.

- Powtórzenie egzaminu w całej Wielkopolsce czy innych regionach kraju raczej nie wchodzi w grę. Nie ma żadnych podejrzeń, że pytania egzaminacyjne z wcześniej otwartych kopert wydostały się ze szkoły - wyjaśnia szefowa OKE.

Pomimo tak rażącego błędu dyrektor Dominikowska, która przewodziła szkolnemu zespołowi egzaminacyjnemu, nie zamierza podawać się do dymisji.
- Trudno w tej chwili powiedzieć, że była to świadoma decyzja. Mogę tylko powiedzieć, że wpływ na nią miało kilka czynników. Przede wszystkim brak doświadczenia, to był pierwszy egzamin, a każda procedura jest inna - wyjaśnia dyrektor Dominikowska.

Co ciekawe, pierwsze dwa dni na egzaminie w Damasławku przebiegły bez zarzutu. Na egzaminie obecny był także obserwator, który nie dopatrzył się żadnych nieprawidłowości.
Problemy pojawiły się dopiero trzeciego dnia, kiedy uczniowie z Damasławka opuścili salę egzaminacyjną prędzej niż gimnazjaliści z pozostałych części kraju.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:
TUTAJ WIĘCEJ O EGZAMINACH GIMNAZJALNYCH 2013!

- Uczniowie też mieli dość czekania i wspólnie podjęliśmy taką decyzję. Na pewno zadziałał tutaj stres i wyłączyło się logiczne myślenie. Chciałam jak najlepiej i myślę, że nie wpłynęło to na wynik egzaminu - dodaje dyrektorka.

I chociaż od testów minęło już kilka dni, a sprawa z damasławskiego gimnazjum odbija się coraz szerszym echem, to wójt gminy, pod którego podlegają placówki oświatowe... o niczym nie wie. - Nie otrzymałem żadnych informacji w tej sprawie. Proszę skontaktować się ze mną za kilka dni - uciął krótko Andrzej Szewczykowski, który o zdarzeniu dowiedział się od nas.

O zdarzeniu zostało już jednak powiadomione kuratorium oświaty.
- Wielkopolski Kurator Oświaty odebrał dzisiaj od OKE informację dotyczącą egzaminu gimnazjalnego w ZSP w Damasławku i w związku z powyższym, po wnikliwym zbadaniu sprawy, podejmie właściwe czynności w trybie nadzoru pedagogicznego - informuje Irena Pyszczyńska-Królak, p.o. dyrektor kuratorium oświaty w Poznaniu.

W Lesznie także doszło do pomyłki
Do podobnej sytuacji doszło w czerwcu 2010 roku w Zespole Szkół Elektroniczno-Telekomunikacyjnych w Lesznie.
Egzamin na technika-elektronika, który miał się od-być 23 czerwca 2010 roku, został tam przeprowadzony... dzień wcześniej. Przystąpiło do niego kilkudziesięciu uczniów. Następnego dnia w ponad 260 innych szkołach w Polsce pisało go ok. 6 tys. osób. Część zadań wypłynęła do internetu. Egzamin unieważniono, a dyrektor został zwolniony.

EGZAMIN GIMNAZJALNY 2013

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski