Danina diecezjalna 2022 w parafiach w Poznaniu. Ile pieniędzy wpływa na konto archidiecezji poznańskiej?

- Wskazania na Wielki Post mówią o tym, że każdy wierny – w miarę swoich możliwości – zobowiązany jest do troski o potrzeby wspólnoty Kościoła

- mówi ks. Maciej Szczepaniak, Rzecznik Kurii Metropolitalnej w Poznaniu.

Danina diecezjalna stanowi jedną z form tej troski. Składana jest ona w okresie Wielkiego Postu ze względu na potrzeby każdej diecezji.

Pieniądze z daniny diecezjalnej przeznaczane są na działalność charytatywną prowadzoną przez Caritas Archidiecezji Poznańskiej, na potrzeby Arcybiskupiego Seminarium Duchownego oraz na funkcjonowanie instytucji centralnych archidiecezji, takich jak Kuria i Sąd, Wydział Teologiczny, Archiwum czy Muzeum Archidiecezjalne.

Kopert, które pojawiły się na ławkach, nie znajdziemy we wszystkich kościołach. Stanowią one tylko formę przypomnienia o daninie. Natomiast informacja o niej musi być ogłoszona w każdej parafii przy okazji komunikatów duszpasterskich.

Jak zaznacza ks. Szczepaniak, jest to ofiara dobrowolna, którą zazwyczaj składa się do stosownej skarbony.

- Trzeba pamiętać, że Kościół opiera swoją działalność na materialnym i dobrowolnym wsparciu wiernych

- zaznacza ksiądz.

Archidiecezja poznańska liczy ponad 1,5 mln wiernych zamieszkujących 415 parafii.

Szczegółowe kwoty dotyczące utrzymania instytucji diecezjalnych nie są znane rzecznikowi prasowemu kurii poznańskiej, ale jak zapewnił "na pewno wpływy z daniny diecezjalnej w całości przeznaczane są na dzieła prowadzone przez diecezję, w tym roku z pewnością także na działalność Caritas na rzecz uchodźców".

Ks. Szczepanik tłumaczy też, że konkretne decyzje o podziale środków podejmuje Rada Ekonomiczna archidiecezji, w skład której – obok biskupów i ekonoma – wchodzą też proboszczowie i dyrektor Caritas.

Na zadane pytanie, ile pieniędzy tytułem daniny wielkopostnej Kuria zebrała w ubiegłym roku, nie odpowiedział. Dodał też, że wspomniana rada nie ma przedstawiciela, który mógłby na to udzielić odpowiedzi.

W ubiegłym roku "Gazeta Wyborcza" podała natomiast informację o stawce na daninę, którą potwierdził gazecie ks. Szczepaniak. Wynosiła ona 1,70 zł od osoby zameldowanej w parafii, a anonimowy proboszcz poinformował, że muszą płacić za wszystkich, bez względu na to, czy chodzą do kościoła, czy nie.

Zgodnie z powyższą stawką do archidiecezji wpłynęło ok. 2,5 mln zł.