Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dietetyk: W ciągu świąt możemy przytyć od 2 do 3 kilogramów

AJ
Dietetyk Szymon Chrzanowski
Dietetyk Szymon Chrzanowski archiwum Szymon Chrzanowski
Rozmowa z dietetykiem Szymonem Chrzanowskim - o tym, co zrobić, aby w święta nie rozbolały nas brzuchy

Przed nami Święta Bożego Narodzenia i wigilijna kolacja, a co za tym idzie czas błogiego lenistwa i...objadania. Co zrobić, by nasze żołądki zbytnio na tym wszystkim nie ucierpiały?

Szymon Chrzanowski:
Święto to tak naprawdę dzień, jak każdy inny. Różni je to, że posiłek jest wtedy bardziej uroczysty. W ciągu tych trzech bożonarodzeniowych dni powinniśmy jeść tyle, ile potrzebujemy – tak jak w normalny dzień – i nie objadać się niepotrzebnie.

Czy nie ma Pan wrażenia, że obżarstwo leży w naszej polskiej tradycji?

Szymon Chrzanowski: Czytając książki historyczne, dowiadujemy się, jak wyglądały polskie biesiady. Rzeczywiście, być może wpisuje się to w naszą polską tradycje, ale na pewno warto to zmienić i stopniowo eliminować błędy.

Jakie są te najbardziej popularne świąteczne błędy? I jak można je wyeliminować?

Szymon Chrzanowski: Przyrządzając potrawy powinniśmy starać się unikać wysokokalorycznych i niezdrowych produktów. Sól możemy zastąpić przyprawami, które pobudzą nasze soki trawienne. Wiele dobrego może zdziałać kminek, pieprz i ostra papryka. Każdą z potraw można też trochę odchudzić lub zastąpić ją znacznie zdrowszą wersją. Na przykład zamiast mięsnego pasztetu przyrządzić pasztet warzywny. Bardzo niebezpieczne jest też podjadanie. Jeżeli naprawdę nie możemy się bez tego obyć, zamiast po słodycze powinniśmy sięgać po owoce. Pamiętajmy, że święta Bożego Narodzenia to czas cytrusów, które są świetnym źródłem witaminy C. Świątecznym grzechem jest też brak ruchu. Po posiłku można wybrać się na rodzinny spacer. W tym roku pogoda będzie prawdopodobnie temu sprzyjać.

Która z wigilijnych potraw jest najbardziej...groźna dla naszego żołądka?

Szymon Chrzanowski: Ryby smażone na głębokim tłuszczu – karp, sandacz, pstrąg. Dostarczają nam one wiele niepotrzebnego tłuszczu. Oczywiście, ryby morskie są bardzo zdrowe. Jednak, te przeze mnie wymienione to ryby śródlądowe. Zwykle niepotrzebnie otoczone bułką lub panierką. To kolejne zbędne kalorie. Ciężkostrawny jest też groch z kapustą. Niestety, często podawany z zasmażką. Niektórzy niepotrzebnie przyrządzają go na dużym tłuszczu, a nawet na smalcu.

Czy są na to jakiś rady? Wigilia nie może obyć się bez karpia.

Szymon Chrzanowski: Rybę smażoną na głębokim tłuszczu można zastąpić grilowaną. Innym wyjściem jest patelnia, która pozwoli usmażyć rybę bez dodatkowego tłuszczu. Groch można zastąpić soczewicą lub zmieszać różne nasiona strączkowe.

Jak może się skończyć świąteczne łakomstwo?

Szymon Chrzanowski:
Dolegliwościami żołądkowymi. Mogą towarzyszyć nam wzdęcia i złe samopoczucie. Święta możemy też odczuć w boczkach. Przeciętny Polak zjada wtedy od 5 do 7 tysięcy kalorii. Jeżeli przy tym wszystkim zbytnio się nie ruszamy, możemy przytyć w ciągu tych trzech dni od 2 do 3 kilogramów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski