Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobry początek kadry futsalistek w turnieju eliminacyjnym ME w hali na Morasku. Biało-Czerwone zaskoczyły Chorwatki już w pierwszej minucie

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Tak Polki cieszyły się ze zdobycia drugiej bramki przez Katarzynę Moskałę w 31 min
Tak Polki cieszyły się ze zdobycia drugiej bramki przez Katarzynę Moskałę w 31 min Adam Jastrzębowski
Kadra futsalistek rozpoczęła turniej eliminacyjny do przyszłorocznych ME od zwycięstwa 2:0 (1:0) nad Chorwacją. Polki otworzyły wynik w hali UAM na Morasku już po kilkudziesięciu sekundach.

Na inaugurację turnieju eliminacyjnego do przyszłorocznego Euro Polska zmierzyła się z Chorwacją, z którą w ciągu ostatnich dwóch lat dwukrotnie mierzyła się towarzysko (2:2 i 5:1 dla Biało-Czerwonych). W wyjściowej piątce gospodyń znalazły się aż trzy futsalistki z AZS UAM Poznań (aktualny mistrz Polski): bramkarka Dominika Dewicka i dwie zawodniczki z pola, Paula Fronczak i Patrycja Sutkowska.

Zobacz też: Kadra futsalistek zaprasza kibiców do hali UAM

Podopieczne Wojciecha Weissa już w 1 min zaskoczyły rywalki i to w bardzo prosty sposób. Na długie podanie, przez niemal całą szerokość boiska, zdecydowała się Anna Chóras, widząc, że do szybkiego ataku co sił w nogach pobiegła Klaudia Kubaszek. Defensywa Chorwatek nieco przysnęła, a zawodniczka AZS UJ Kraków uderzyła z woleja i wpakowała piłkę do siatki.

Atomowy początek podciął skrzydła futsalistkom w koszulkach z charakterystyczną czerwono-białą szachownicą. Z kolei nasze dziewczyny poczuły się dużo pewniej i to one częściej były przy piłce.

Pierwszą groźną akcję Chorwatki przeprowadziły dopiero w 7 min, ale na posterunku była Dominika Dewicka i pokazała, że świetnie potrafi grać nogami.

Kolejny ciekawy moment spotkania to rzut karny w 13 dla Polski w 13 min (podyktowany za zbyt dużą liczbę fauli Chorwatek). Anna Kowalczyk nie znalazła jednak sposobu na bramkarkę chorwackiej kadry i wynik nie uległ zmianie. Tak samo zresztą jak po strzale Pauli Fronczak w 17 min.

W gronie kibiców w hali UAM można było zauważyć kapitan AZS UAM i trenerkę Lecha UAM Poznań, Alicję Zając oraz jedną z najzdolniejszych piłkarek i futsalistek młodego pokolenia, czyli Maję Kuleczkę.

– Nie mogę powiedzieć, że Ala Zając zakończyła reprezentacyjną karierę w futsalu, bo taka deklaracja z jej ust jeszcze nie padła, ale każdy kto zna trochę nasze środowisko, wie, że przybyło jej w ostatnim czasie dużo obowiązków – tłumaczył Wojciech Weiss, selekcjoner futsalistek, który w swoim stylu spokojnie obserwował przebieg gry, podtrzymując miano mało ekspresyjnego trenera.
Tego samego nie można było powiedzieć o opiekunie Chorwatek. Luka Marinović często gestykulował i wdawał się w niepotrzebne dyskusje z sędziami.

Druga połowa rozpoczęła się od frontalnych ataków Polek, które przystąpiły do gry ze świadomości, że jednobramkowa zaliczka to nie jest bezpieczna przewaga, zwłaszcza w tak szybkiej grze jak futsal. Efektem ofensywnego nastawienia był strzał w poprzeczkę Justyny Maziarz w 26 min. Ta sama zawodniczka chwilę później nie wykorzystała sytuacji sam na sam po błyskawicznie wyprowadzonej kontrze.

Polki dopięły swego w 31 min, kiedy to z najbliższej odległości do siatki trafiła Katarzyna Moskała, dobijając uderzenie wspomnianej już Justyny Maziarz. W końcówce Biało-Czerwone miały kolejne okazje do podwyższenia wyniku, ale zabrakło im skuteczności. W sumie jednak Polki mogły być zadowolone ze zwycięskiego otwarcia turnieju.

Następne mecze eliminacyjnego turnieju ME 2023 odbędą się w czwartek (Chorwacja – Ukraina, godz. 16 i Polska – Holandia, godz. 19) i w sobotę (Holandia – Chorwacja, godz. 16, Polska – Ukraina, godz. 19).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski